Witam wszystkie nerki

12 lat temu
Witam wszyszystkie nerki i te jasno i te szaro- komurkowe. Nie myślałm że nas tak dużo jest. Byłam pewna że tak samotnie cierpie no może nie całkowicie bo czasem się ktoś odezwał znerkowymi problemami ale zeby w ciagu 3-dni 43 osoby skóra mi scierpła. ewa55
1072 odpowiedzi:
  • 2 lata temu

    Aneczko droga, jeżeli jest szansa na niezłośliwość to tego się trzymajcie🙂. Wiem doskonale, jak trudne jest oczekiwanie na wynik histopatologiczny, a potem na wyniki kontroli. U mnie już na rezonansie stwierdzili, że to najprawdopodobniej RCC i tak było. Ale guz okazał się mniejszy i na szczęście z tego co było widać zamknięty w dolnej części nerki. Usunęli mi całą prawą nerkę. Druga, jedyna, działa bez żadnych problemów. Pracuję i żyję normalnie. Będzie dobrze! Głowa do góry! 🙂 

  • 2 lata temu

    Aniu czy masz jakieś dolegliwości bólowe, które są związane z tą usuniętą nerką?

  • 2 lata temu

    Nie Jagodo, żadnych dolegliwości bólowych nie mam i nie miałam. O raku przypomina mi tylko długa blizna. Operacja była tradycyjna, nie laparoskopowa. Drugiego dnia od operacji z bólem przeszłam już do toalety, a czwartego już chodziłam. Po kilku dniach nie musialam już brać przeciwbólowych. Przypomnę, że byłam w zaawansowanej ciąży. Po dwóch miesiącach od operacji w 39/40 tygodniu miałam cesarskie cięcie. Synek urodził się zdrowy 10/10, w lipcu kończy 5 lat🙂

  • Witam. Mam 36, na usg od 2016 na nerce lewej zmiana 5mm prawdopodobnie aml. W 2017 r 6mm, dalej twierdzą że aml i że nie ma się czym martwić. 2021 r zmiana 9 mm. W 2022 to i załamka, zmiana ogniskowa 9,4mm, w roznicowaniu ubogotłuszczowy aml/rcc? Gestosc 25 jednostek wzmacnia się mocno. Żadnych dolegliwości, wyniki krwi ok, rtg płuc ok. Wykryte przypadkiem w 2016 r.

    Konsultowalam u dwóch urologow. Jeden - prof urolog, chirurg, konsultuje też onkologicznie twierdzi, że to aml, drugi lekarz specjalista urolog, że to rcc. Już nie wiem co mam robić, jak sprawdzić, jakie badania jeszcze wykonać? Poszłam jeszcze na usg to radiolog mówi, że rcc nie rośnie wolno i twierdzi, że to aml. 

    Każdy z lekarzy twierdzi, że zmiana jest za mała na operację? Zlecono usg za pol roku i tk za rok. Nie wytrzymam psychicznie tak długiego okresu. Myślałam o konsultacji z prof. Chłostą. Musiałabym przejechać pół Polski, trudno. Nie mogę w nerwach znaleźć do niego kontaktu? 

    Pomoże ktoś? Jakieś rady?

  • Źle napisałam, w 2022 tk ktora wykazała albo ubogotłuszczowy alm/rcc

  • 2 lata temu

    hej Kochani ! my odebraliśmy już dziś wynik histo męża i mam pytanie, czy w tym opisie powinien być opisany stopień złośliwości ? Bo nie ma ani słowa o tym ani żadnego oznaczenia G…

  • 2 lata temu

    Dziewczynka 85

    Na fejsie jest grupa nowotwory nerki, tam zapytaj  o tego lekarza. 

  • 2 lata temu

    Anka1984

    To co przeszłaś  mogę się tylko domyślać a zarazem podziwiać, że dałaś radę. W tym roku podwójne urodziny a jest co świętować 😁 

    Życzę Wam wszystkiego co najlepsze A przede wszystkim zdrowia 🙂

    Jestem półtora roku po nefroktomii a w dalszym ciągu odczuwam bóle. Lekarze mi mówią że to zrosty ,że od kręgosłupa 

  • 2 lata temu
    Jagoda62, tak to był najgorszy okres w moim życiu. Pierwsza ciąża, a tu rak. Nie życzę tego nikomu. Przez pewien czas, gdy nikt nie widział, płakałam po kątach. W kółko myślałam o tym ile mi zostało. Ale potem urodziłam dziecko, wróciłam do pracy i do normalnego życia. W moim przypadku był dodatkowy powód do nerwów i stresu. W ciąży mogłam mieć rezonans tylko bez kontrastu, TK nie wchodziło w grę. Na rezonansie było kilka maleńkich ognisk na wątrobie (po 5-7 mm). Nie napisali, że to meta, ale nie było na 100% wiadomo co to. Więc, co chyba normalne, wkręciłam sobie, że to przerzuty....Dwa miesiące po cesarskim cięciu miałam TK z kontrastem. Radiolog nie opisał tych zmian na wątrobie, więc napisałam do niego w tej sprawie, czy dobrze sprawdził. Zrobił to ponownie, kawałek po kawałku bo bardzo się przejął. Powiedział, że to wygląda na naczyniaki, bo przerzuty rosną szybko, a to ledwo widać i nie urosło. Rok później na TK w innym miejscu też opisali, że to najpewniej naczyniaki i nie urosły. I tak do dzisiaj :) Ale nerwy były straszne. Zamiast cieszyć się narodzinami dziecka ja myślałam ile z tym dzieckiem będę.... Ale muszę przyznać, że (zapewne w związku z tym, że byłam w ciąży) otoczono mnie na urologii szpitala w Poznaniu bardzo dobrą opieką, konsultowano mój przypadek od razu z onkologią, szpitalem położniczym. Następnego dnia po operacji przetransportowano mnie do szpitala położniczego. Nigdy nie zapomnę tych wszystkich lekarzy i pielęgniarek, a nawet współlokatorki z pokoju ze szpitala im. Strusia. Moje anioły. Zawdzięczam im życie. Jagodo62, półtora roku od operacji to nie tak dużo dla organizmu. Zrosty z kolei są bardzo bardzo częste po wszelkich operacjach. Mam nadzieję, że w końcu przestaną dokuczać Tobie. Najważniejsze, żebyś była zdrowa. I tego życzę Tobie z całego serca. Tobie i wszystkim w podobnej do nas sytuacji. Ściskam mocno. Anka1984
  • 2 lata temu

    Od 9 lat w obserwacji zmiana AML, ostatni wynik: Ekstrarenalny guz dolnego bieguna nerki lewej średnicy 35mm, ulegajacy niejednorodnemy wzmocnieniu kontrastowemu. Zmiana opisywana jako AML, w jej obrębie widoczne niewielkie obszary o sygnale tluszczu, sugeruje to AML, ale nie jest patognomiczne dla AML. Całość obrazu niejednoznaczna, w pierwszej kolejności AML, wobec stopniowego wzrostu wymiarów nie można wykluczyć zmiany o charakterze RCC. Do tyłu od guza na jego zarysie widoczna zmiana ok. 8mm śr. o wysokim sygnale w obrazach T2, wpuklajaca się między mięsień lędźwiowy i biodrowy- prawdopodobnie fragment guza z obecnością rozpadu/torbiel, nie ulega istotnemu wzmocnieniu,- nie wskazuje na naciek pozanerkowy. Węzłów chłonnych powiększonych nie stwierdzono, Części kostne bez zmian typowych dla meta.

    3 mają idę na oddział na zabieg usunięcia guza. Jak się przygotować?



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat