Witam. U taty wykryto niedrobnokomorkowego raka w prawym płucu. Niestety są przerzuty do węzłów chłonnych śródpiersia. Tata jest po pierwszej trzydniowej chemii vepesid i cisplatyna. Wyniki morfologii zrobione tydzień później są dobre. Czy to daje nam jakąś nadzieję? Jestem w 23 tygodniu ciąży. Na oddziale chemii nie mogę tacie towarzyszyć :( bardzo jestem z nim zzyta... Tak długo staraliśmy się z mężem o dziecko a ta piękna radość psuje choroba taty.... Staram się wierzyć i ta wiarę buduje w tacie ale w domu czasem nie daje rady.....
basienka Zmieni lekarza bo to jest biznesmen Ja też jestem po chemiach też mam przeżuty po każdej chemii czuję się bardzo zile Też dostawałem zastrzyki i zaczynam następną seryję chemii Ale mój onkolog gra w otwarte karty i na nic nie liczy a lecz przeciwnie dużo mi pomaga Nie wolno korzystać z ziół bez wiedzy onkologa Ja piłem ostropest i pyłek pszczeli i musiałem przerwać
Pozdrawiam
Tata czuje guza pod mostkiem nie mozebtam mocniej nacisbpnąć. Neurolog dala nam skierowanie na tomograf, bo onkolog olał system:-( . boję się wyników tej tomografii, czy to nie przerzuty..:-(
Tata jest po 5 chemii. Ale dzisiaj przezylam stres.... Tata tak zle sie czul, ze naprawde myslalam ze to juz koniec:-( jest w szpitalu miejskim, wymiotowal odnrana, odkad przyjeli go na oddzial tylko spi. Tak strasznie sie boimy co dalej
Tata jest po 5 chemii. Ale dzisiaj przezylam stres.... Tata tak zle sie czul, ze naprawde myslalam ze to juz koniec:-( jest w szpitalu miejskim, wymiotowal odnrana, odkad przyjeli go na oddzial tylko spi. Tak strasznie sie boimy co dalej