Rak jasnokomórkowy nerki
Witam wszystkie nereczki .jestem tu nowa a zarazem 7mc po usunięciu prawej nerki rak jasnokomórkowy G2pT3a i mam do Was pytanie czy jak długo siedzicie to boli strona operowana tak ze musicie wstać ipochodzić
-
Perelka głowa do góry, wszystko będzie dobrze. Nie sugeruj się innymi historiami, bo każdy przypadek jest indywidualny. Są tu dziewczyny, które bez wznowy i przerzutów żyją kilka dobrych lat już i mają się dobrze. Pozdrawiam;)
-
Perelka tak jak Gosia61 napisała tak będzie ja czytałam posty nereczek które naprawde dodają siły i wiesz że można liczyć na wsparcie idobre rady. Pozdrawiam <3
-
Wiola71 odezwij się kochana. Co u Ciebie?
-
Witam Was Kochane nereczki przepraszam że się nie odzywałam ,natłok obowiązków i tak leciało .Dziś byłam ŚCO wKielcach i wszystko ok ,w styczniu 10TK i podstawowe badania na pierwszy rok pozbycia się gada. Ogólnie się czuje dobrze .A co tam u Was Kochani ?,a Ty Gosiu jak u Ciebie dobrze?Buziaki dla Was
:D <3 <3 <3
-
Witaj Wiola cieszę się ze u Ciebie wszystko ok. Czekam na kolejne badanie, początek grudnia usg i bad. laboratoryjne. Potem onkolog. Tez czuję się dobrze, ale się boję przed badaniami. Daj czasami znać. Pozdrawiam wszystkich;)
-
Gosieńko61 nie bój się wszystko jest napewno dobrze ,zrobisz badania to będziesz spokojna .Ja dopiero w styczniu badania a początek lutego wizyta i myśle że już będe mogła normalnie żyć bez strachu tak jakoś mi w głowie tkwi że pierwszy rok mija bez wznowy to jest ok,Pozdrawiam Cię Gosiu cieplutko , <3 <3 <3
-
Hej Wiola71 też mam taką nadzieję, że niedługo będziemy mogły rok sobie "odfajkować". Ale obawa pozostanie chyba już zawsze. Mój pierwszy onkolog /bo teraz mam innego/ powiedział mi, że spokoju to już nie będę miała do końca życia, że nawet po 18 latach gad może dać przerzut. Taki to był "optymista" he, he.
Również pozdrawiam cieplutko <3 <3 <3
-
Oj tak Gosiu my już spokojne nie będziemy ,bo gdzie nas zaboli to pierwsza myśl to czy znów się,, gad,,buduje .mnie zkoleji dr rodzinna mówiła że teraz zobacze jak hormony będą szaleć i napewno szaleją bo wsxystko się nałożyło choroba i uderzenia gorąca ,poty ,bezsenność a nerwy to mam takie że dzieci i mąż mówią że ,,,eksmitują ,,,, :D mnie zdomu .Poprostu starość mnie bierze :D ,a może jest lek na przywrócenie młodości? :D ,mogę sobie tylko pomarzyć ;) ;) .Trzymaj się Gosiu <3 <3 <3