Kochani podpowiedzcie mi proszę co myślicie....
Jak wiecie w maju u męża przeprowadzono nefrektomię radykalną lewej nerki. Rana super się zagoiła, kreatynina tez na przyzwoitym poziomie, GFR 60 ( lekarze mówią że mogłoby być lepiej). Czekamy na kontrolne TK brzucha i płuc ale to dopiero w połowie listopada i poczekamy pewnie na wyniki. Niepokoi mnie ostatnio , że mąż narzeka na kłucie w prawej piersi - z boku jakby od pachy. Przy tym jest trudność z nabraniem powietrza. Co to może być? Mam swoje przypuszczenia ale nie ukrywam,że znowu towarzyszy nam strach. Lekarz urolog to zlekcewazyl , twierdząc że normalnie człowiek by nawet o tym nie wspomniał a tu każdy objaw powoduje strach. No i kurde ma rację Może ktoś z Was coś podpowie ?
Ściskam Was mocno i oczywiście dużo zdrówka życzę 😗
Witaj Sylwia. Myślę że mogą to być nerwobóle, stres bo tyle mąż ostatnio przeszedł lub problemy z układem krążenia. Idzcie może do lekarza rodzinnego może on coś powie lub zleci badania.
Sylwia wiem że jest trudno żyć ze strachem, mam to samo ale nie dopuszczajcie myśli o najgorszym. Może lekarz zleci RTG płuc i nie będziecie czekać do listopada. Pozdrawiam. Daj znać co załatwiliście.