Witam forumowiczów.
W zeszłym tyg TJ 22.06.2022 moja narzeczona miała gastroskopię zaniepokojony lekarz widząc zmiany pobrał wycinki do histopatologicznego badania oraz pobrana krew. Dwa dni później miała CT scan robiony. Dzisiaj mieliśmy konsultacje z lekarzem który ma już wyniki. Okazało się że w górnej części żołądka jest tak 5.3 cm który podobno dotyka trzustki i nadnercza ale badania nie wykazały przerzutów płuca nerki czyste. Jutro ma dostać kroplówkę z żelazem a w poniedziałek ma mieć robione badanie PET. Pozniej kolejna konsultacja. Dodam że mieszkamy i żyjemy w Holandi ( czy to dobrze w tym przypadku? Miał ktoś styczność za granicą? Co oznacza że lekarze muszą ją "otworzyć" i sprawić otrzewną? Ma dostać też chemioterapię 9 lub 12 tygodni i podobno wynik sprawdzeni otrzewnej ma zadecydować o tym czy może mieć operację usunięcia żołądka. Co robić dalej? Czy konsultować to z lekarzami w PL jeśli tak to z kim ? Gastrolog czy onkolog? Proszę pomocy nie wiem co robić dodam że moja narzeczona ma 37 lat.
Z badania krwi wyszło że hemoglobina jest za niska (6.5)
Z tego co powiedział dzisiaj lekarz to ma mieć chemioterapię przed ewentualnym zabiegiem 9-12 tyg i po zabiegu. Jakie są rokowania takiego stadium choroby? Jak mogę jej pomóc?