RAK ŻOŁĄDKA-Pomocy. Jest mi ciężko.

10 lat temu
Mój tata chudł od kilku miesięcy, wymiotował, nie miał apetytu, częste biegunki. Po długim czasie udało nam się namówić go na wizytę domową. Lekarz zbadał go i zalecił gastroskopię. Dziś było badanie... diagnoza: podjerzenie zaawansowanego nowotworu żołądka. Został pobrany wycinek a my? My jesteśmy przerażeni. Mam trójkę dorosłych braci i jednego młodszego. Ja i najmłodszy brat nie potrafimy sobie z tym poradzić, nie wiemy co robić. Czekamy cierpliwie na wyniki z łzami w oczach. Ciągle mamy cichą nadzieję, że to jednak nie to.. Ale jesli się okaże, że podjerzenia są słuszne to co wtedy? Jak sobie z tym radzić. Jesteśmy w stanie znaleźć najlepszego onkologa, znaleźć dobry szpital pomóc mu jak tylko się da! Ale niech ktoś powie czy jest jakaś nadzieja? czy mężczyzna w wieku ponad 50 lat ma szansę? Czytałam dużo o tym w internecie. Ponoć jeśli nie ma przerzutów to można usunąć nawet cały żołądek. Jestem w kropce i całkowicie załamana :( łzy same cisną się do oczu. Obecnie tata jest na oddziale wewnętrznym i robią my podstawowe badania bo od kilku lat nie widział lekarza na oczy :(
35 odpowiedzi:
  • 10 lat temu
    Kasiu nie martw sie na zapas bo nie masz pewności,płacz też nic nie da poczekaj na wszystkie wyniki.Trzymam kciuki.Głowa do gory.
  • Kasiu nie wolno zamartwiać się ,tak jak pisze maja7u .Czekajcie na wyniki a potem zapewnijcie rzeczywiście dobrego onkologa jak by co .To młody facet po 50 da rade .On juz ma problem ,a Wy nie możecie tego pokazać ,że bardzo sie boicie bo jak On ma walczyć z chorobą ,widząc zapłakanych najblizszych? Dobra Klinika to Gliwice ,polecam z czystym sumieniem ,ponieważ tam był mój mąż.Pozdrawiam i pisz tutaj co z tata.
  • 10 lat temu
    Pierwsza noc za mną... Nieprzespana. Wczoraj mój tata 2 razy dostał krew bo miał tak osłabiony organizm. Kiedy z nim rozmawiałam uśmiechał się, żartował. Mówił, że niedługo wróci. Nie pozwolę, żeby cokolwiek mu się stało. Wiem, że muszę nabrać siły i jakoś to przetrwać- dla niego!! Dziękuje Wam za dobre słowa, nadzieję. Będę pisała na bieżąco.. Modlę się cały czas i wierzę, że wszystko będzie dobrze ! :( MUSI!!!!
  • 10 lat temu
    pierwsze momenty sa trudne,
    miejmy nadzieje, ze nie ma zadnych przerzutow
    naprawde mozna zyc bez zoladka, trzeba tylko pilnowac diety
    mocy nadziei i wiary zycze!
  • 10 lat temu
    Właśnie wróciłam ze szpitala. Dzisiaj dostanie kolejną porcję krwi bo miał słabe wyniki morfologii. Jutro zawożą go na tomograf klatki piersiowej i jamy brzusznej. Po tym jak dostał tą krew to nabrał kolorów. Wygląda lepiej, na twarzy dostał rumieńce. Ciągle się uśmiecha. Wydaje mi się, że się nie podda choćby nie wiem co. Ale to ja sobie teraz nie radzę. Ciągle myślę o tym a co będzie jeśli... Kończe studia, w tym roku się bronię, ślub w sierpniu. Nie chcę go stracić. Ale czekamy cierpliwie na wyniki bo na razie jest tylko po gastroskopii. Wyniki wycinka za tydzień. MODLĘ SIĘ, ŻEBY NIE BYŁO PRZERZUTÓW. I DZIĘKUJĘ, ŻE JESTEŚCIE. <3
  • 10 lat temu
    bardzo wam wspolczuje tego wszystkiego
    niigdy nie jest dobry moment na chorobe i odejscie
    ale najgorzej, jak sprawy dzieja sie nagle
    mam nadzieje, ze tak nie bedzie w waszym przypadku, ze jeszcze nacieszysz sie swoim tata
  • 10 lat temu
    Byłam w szpitalu. Dostał krew i powiedzieli, że ma ciśnienie jak noworodek. Że z krwią się unormowało. Byłam przy nim, trzymałam go za rękę.. Jutro tomograf prawdopodobnie. Modlimy się i wierzymy, że wszystko będzie dobrze. Cały czas ktoś przy nim jest. Tata żartuje, śmieje się. Jutro 13 piątek a ja wierzę, że będzie to szczęśliwy dzień i że okaże się że nie ma przerzutów! Wierzę w to i nie przestanę! Dziękuje Rybenka. Te słowa mi pomagają.
  • 10 lat temu
    ja mam jutro kontrolne badania, mijaja dwa lata od okropnej diagnozy, rak piersi
    i ciagle jestem
    trzymam kciuki:)))
  • 10 lat temu
    Gratuluję Ci rybeńka wytrwałości, pozytywnego nastawienia! Jesteś wielka! :)
    Dziękuje za wsparcie! Wierzę że będzie dobrze. A Tobie życzę dużo dużo zdrówka, wiary w siebie i uśmiechu na twarzy! :) Będę się odzywać jak czegoś się dowiem. Koniecznie daj znać jak kontrola. Ja również trzymam za Ciebie kciuki!
  • 10 lat temu
    kontrola ok, jeszcze tylko czekam na wyniki badan, lekarz kazal mi przyjsc za 4 miesiace a nie za 3 wiec tez chyba jest dobrej mysli


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat