Witam mam 36 lat, w grudniu nefrektomia całkowita prawej nerki. Rak jasnokomórkowy A3 na razie bez zdiagnozowanych przerzutow, guz byyl wielkości 4x4cm. Mam nadzieję że nie zdazyl się rozsiać. Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieję że się nam uda. Wytrwamy i pokonamy tego nieprzyjaciela.
Witam.Tak podczytuję Was od czasu do czasu ,ale widzę że Iwa się zgłosiła to czas i na mnie.W czerwcu mija 7 lat od mojej operacji usunięcia nerki z powodu raka jasnokomórkowego .Miałam co prawda najniższą złośliwość i dość wcześnie wykryty ,ale strach był.Miałam wtedy 39 lat i moim wsparciem w tamtym czasie była historia Iwy,także wiem ile znaczy móc przeczytać że diagnoza to nie wyrok śmierci.
widzę wasze posty poczytałam trochę i jestem dobrej myśli boję się tylko że nadejdzie następny bo 2015 usunięto mi raka tarczycy 37 lat i dwa raki za mną