Medyczna marihuana po długiej walce została kilka lat temu zalegalizowana. Ciągle jednak nie jest stosowana zbyt często w sytuacjach, w których - jak wskazują badania - byłaby pomocna dla pacjentów. Medyczna marihuana działa przeciwbólowo i uspokajająco. Dzięki zawartości THC i CBD czyli tetrachydokannabinol i kannabidiol) przynosi też poprawę snu, zmniejsza stany zapalne, redukuje nudności i wymioty.
Jest więc pomocna w bólach nowotworowych oraz nudnościach i wymiotach związanych z chemioterapią. Pomaga też w często towarzyszących chorobie onkologicznej zaburzeniach snu i stanach lękowych.
Według badań przytaczanych przez medicalpress.pl pacjenci poddawani chemioterapii, którzy regularnie używali marihuany przez dwa tygodnie, zgłaszali m.in. zmniejszenie dolegliwości bólowych. Z kolei Amerykańskie Stowarzyszenie do Walki z Rakiem sprawdziło, jakie korzyści terapeutyczne przynosi leczenie medyczną marihuaną w trakcie terapii nowotworów, w tym raka piersi. Wstępne próby kliniczne wykazały, że zastosowanie medycznej marihuany jako leczenia wspomagającego, łagodzi wielu objawów, takich jak nudności, utrata apetytu czy silny ból.
Bardzo ważny jest też pozytywny wpływ medycznej marihuany na nastrój pacjentów.

Preparatowi przygląda się i stosuje go u pacjentów m.in. dr Michał Graczyk, specjalista chorób wewnętrznych i medycyny paliatywnej. Warto pytać pacjentów, czego oni oczekują po terapii, a niestety za rzadko to robimy - pisze dr Graczyk. Każdorazowo należy zastanowić się nad wdrożeniem marihuany medycznej do terapii, szczególnie objawowej oraz w sytuacji, gdy z uwagi na zaawansowanie choroby priorytetem przestaje być całkowite wyleczenie z nowotworu, a staje się nim zapewnienie pacjentowi maksymalnego komfortu i jakości życia oraz korzyści zdrowotnej.
Tradycyjnie. Zdrowia i trzymajcie się.