W USG guz nerki 7cm - co dalej?

3 lata temu
Cześć! dzisiaj przypadkiem podczas USG lekarz wykrył u mnie 7 cm guza w nerce, a jako, że niespecjalnie musiałam do tej pory odwiedzać gabinety lekarzy nie ma pojęcia jak dalej wygląda proces diagnozy i leczenia. Podzielcie się, proszę, wiedzą - co po kolei trzeba zrobić i jak długo mogą trwać poszczególne etapy diagnozy/leczenia? Najpierw wizyta u lekarza rodzinnego i zorganizowanie karty DILO, a potem? Jak dalej postępować, żeby jak najszybciej przejść diagnostykę i rozpocząć leczenie? Jak długo czeka się na operację? Będę bardzo wdzięczna za wszelkie porady. A.
19 odpowiedzi:
  • Nie ma za co, po to jest to forum. Pozdrawiam. 

  • Nie ma za co, po to jest to forum. Pozdrawiam. 

  • 3 lata temu
    Cześć! Wizyty, diagnostyka w toku, w tym temacie już z Waszą nieocenioną pomocą sobie radzę. mam teraz inne pytania - jakoś muszę się przygotować i zorganizować w domu i pracy w związku z czekającą mnie operacją. Podzielcie się doświadczeniami: 1.Czy i jak szybko wracaliście do pracy po operacji? 2. Czy bezpośrednio po wyjściu ze szpitala dalibyście sobie radę bez niczyjej pomocy? Jeśli nie to jak długo pomoc będzie potrzebna? 3. Jak szybko po operacji można prowadzić samochód? 4. Co się przydaje w szpitalu? 5. Wszelkie dobre rady :) Agata
  • W szpitalu nic nadzwyczajnego nie trzeba. Ja  po 5 dniach wyszedłem o własnych siłach, wiadomo ból był (krwiak, porozcinane mięśnie - są 2 sposoby - operacja od jamy brzusznej lub cięcie z boku, wróciłem do pracy po 3 mcach, po 1,5 m zaczynałem ćwiczenia, po 3 miesiącach zaliczyłem narty, ból boku czasem jest do dzisiaj. Po operacji ból bardzo silny, miałem gorączkę i dużego sińca na pośladku, wymioty po narkozie, zaraz na sali poperacyjne przez 24 h podłączony pulsoksymetr na palcu, cewnik, dren z rany, aparat do ciśnienia krwi(uruchamia się co godz.) monitoring pracy serca (ekg), źle znosiłem narkozę - zawroty głowy wymioty. Później z każdym dniem coraz lepiej, 2 tygodnie po byłem po wyniki sam samochodem - trasa 100 km. Stres przed też miałem ogromny, wieczorem środki przeczyszczające przed operacją wywiad z anastezjologiem, rano przed zabiegiem golenie kąpiel w płynie dezynfekcyjnym. Wyciąganie cewnika po 2 dniach nie przyjemne i pierwsze sianie utrudnione i bolesne - jakby człowiek zapomniał. Bólu trochę jest, ale do przeżycia. Pozdrawiam. Acha, przed operacją podpisywałem zgodę na dwie operację :część nerki lub cała w zależności od naocznej sytuacji (2/3 nerki mi zostało) 

  • 3 lata temu
    Aha! Już wiem , że muszę wymóc na lekarzu obietnicę, żeby mi dał extra prochy po operacji, żeby nie bolało ;) nie ma to jak dobry odjazd, a oni na pewno mają tam tego nielichy arsenał ;) Pocieszyłeś mnie tym, że już po dwóch tygodniach dałeś radę prowadzić auto, znaczy nie jest się zdanym na pomoc długo. Nie cierpię poczucia, że nie jestem samodzielna. A byłes w stanie wrócić do pracy wcześniej i nie chciałeś czy po prostu nie czułeś się na siłach?
  • Dostałem z automatu 3 miesiące zwolnienia. Ale mój operator się dziwił dlaczego tak późno wracam. O ból się nie martw płynne prochy dostaniesz bez proszenia. 

  • 3 lata temu

    Hej, u mnie wykryto lity guz#  ok 4 cm w nerce podczas ciąży.  Po porodzie wizyta u urologa, potem TK, wizyty u kliku urologiw, którzy robili mi USG mówiąc że jest to dziwny guz ale najpewniej to jasnokomorkowiec. RM zrobiłam sama myśląc, że to coś wyjaśni i pomoże. Koniec końców miałam zrobiona operacje laparoskopowa. Wyniki histopatologii okazały się inne niż diagnoza : ALM. Rzadka postać niskotkluszcaowa , nie do odroznienia od guza.  Życzę aby i u Ciebie było podobnie🙂

  • 3 lata temu

    Przed operacją zrobiona mi lewatywę, rano środek dezynfekujący do mycia i płukania jamy ustnej. Po operacji czułam się dobrze, narkozę zaniosłam dobrze, maialm cewnik i taka rurke wbitą w bok, która służyła odprowadzaniu ewentualnej krwi po operacji. Szybko ją wyjęli bo krwawienia nie było. W szpitalu byłam 5 dni. Potem zakazano mi dźwigac przez min 3 miesiące. Ogólnie było ok ale czułam to osłabienie tym bardziej, że byłam świeżo po ciąży i porodzie. 

  • 3 lata temu
    Aggie dzielna jesteś! Radość porodu i takie rozpoznanie!


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat