Biopsja guza nerki

2 lata temu
Witam wszystkich, potrzebuję waszego wsparcia i porady. Zacznę od początku. W USG wykryto u mnie zmianę na nerce wielkości 18mm. Urolog skierował mnie na TK z kontrastem i po obejrzeniu wyniku ( zmiana patologiczna silnie reagująca na kontrast) skierował mnie do szpitala na wycięcie guza (NSS LAP na skierowaniu). Po odczekaniu 2miesięcy w kolejce na zabieg znalazłam się w szpitalu. I tu zaczyna się mój dylemat. Na obchodzie tuż przed samym zabiegiem ordynator poinformował mnie, że jednak najpierw zrobią biopsję tej zmiany, żeby sprawdzić co to. Z nikim nie udało mi się konkretnie porozmawiać, obecnie czekam w domu na wynik i zadaję sobie pytania, po co ta biopsja skoro z TK wyszło, że zmiana pat., czy od wyniku zależy czy wytną część nerki czy całą? Proszę Was, może ktoś coś wie na ww temat.
21 odpowiedzi:
  • 2 lata temu
    W onkologii rozpoznanie stawia się pod mikroskopem. Obraz radiologiczny sugeruje typ zmiany a potwierdza go histopatolog. Uzyskane informacje mogą mieć znaczenie co do zakresu i formy terapii.
  • 2 lata temu

    dobrze. Bardzo sie dziwię, że zrobili biobsje nerki. U mnie też bylam mala zmiana bo 1,8 cm i nie było mowy o biobsji. Powiedziano mi w szpitalu ,ze nie robi się biobsji z nerki gdyż jeśli będzie to zmiana złośliwa to może się rozsiać. Ja juz po operacji 5 miesiecy mialam oszczędna operacji nerka zachowana. Zmiana złośliwa 

  • 2 lata temu
    To mnie podłamałaś, mimo, że wytną to mogli przez tą biopsję rozsiać.
  • 2 lata temu
    Napisz coś więcej o operacji, gdzie był umiejscowiony guz, jak się czujesz.
  • 2 lata temu

    moj guz byl na dole nerki. Plan był operować laparoskopowo I tak też zrobili ale w trakcie operacji doszło do silnego krwawienia I musieli otwierać klasycznie. No boli trochę bo mialam 23 klamry i trzy dziury. Na 3 dobe bylam w domu. Bardzo szybko doszłam do siebie operacje mialam we wrześniu a do pracy wrociłam w grudniu. 

  • 2 lata temu

    Czy my aby napewno byłyśmy w tym samym szpitalu? Bo mnie aż tak nie rozpruli😂.A tak na serio to chyba wszystko zależy od przypadku jak tną i jak się wszystko goi. Mnie od razu powiedzieli że biopsji nie będzie bo mój guz byl w samym środku nerki 

  • 2 lata temu

    hehe no jagoda niby ten sam ale ja mialam mniej szczescia😂. Ale doszłam do siebie i smigam jak szalona 😂

  • 2 lata temu

    Mam mały problem z tym smiganiem, mam jednak nadzieję że to się zmieni po rehabilitacji 

  • 2 lata temu
    Ja już mam wyniki biopsji, niestety rak jasnokomórkowy, jutro wyznaczą termin operacji.
  • Zmiana jest bardzo mała, złapana bardzo wcześnie, jeśli nie jest we wnęce, to zapewne nerka będzie ocalona. Ta wielkość guza daje stadium 1, T1a. Taki zabieg kończy leczenie. 



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat