Witam. Moja mama choruje na ostrą białaczkę limfoblastyczną. W grudniu będzie miała przeszczep szpiku w Gliwicach. Szukam osób, którzy mogą opowiedzieć mi o swoich doświadczeniach jakie mieli podczas pobytu w szpitalu (w czasie przeszczepu) jak i już po jego opuszczeniu: jak wygląda leczenie, jak często trzeba wracać na kontrole, jak trzeba przygotować mieszkanie dla chorego lub może lepiej jest coś wynająć itp. bardzo proszę o pomoc. Każda informacja jest na wagę złota