Czy któraś z Was również ma zdiagnozowanego raka płaskonabłonkowanego nierogowaciejącego G3 ?
Witajcie ! W czerwcu 2015r. wyszła mi nagle cytologia grupa III a to badanie robiłam cyklicznie....Potem na cito biopsja,wycinki itp.,z czterech wycinków trzy wyszły dobre ale ten czwarty nie był do odczytu.Czułam wtedy, że coś nie jest jak powinno.Przerażający strach.Potem na cito konizacja i bardzo złe wyniki, dodatkowo podkreślone przez lekarza czerwonymi mazakami. Niestety nie udało się, odebrany wynik odebrał mi siły i jestem przerażona.Wszystko toczy się a raczej pędzi błyskawicznie. Zleconą mam tomografię,rezonans,szereg badań,karta DILO.Operację mam mieć w I połowie października,lekarze mają jeszcze wspólnie ustalić czy usuwać węzły chłonne.Wszyscy mi mówią,że nadzieja we wczesnym zdiagnozowaniu choroby. Może ominie mnie chemia itp. Bardzo się boję. Dodatkowo ten mój strach paraliżuje strach moich najbliższych.To jest koszmar. Proszę o kontakt kobiety u których zdiagnozowano raka płaskonabłonkowanego nierogowaciejącego w stopniu złośliwości G3.
-
cześć uleczka725 po części masz rację bo badanie scyntygraficzne jest pomocne w przypadku nowotworów ale nie w RSM. Albo też z tego co kiedyś ktoś mi w szpitalu powiedział na scyntygrafię można dostać skierowanie jeżeli np.kolonoskopia nie dała pełnego obrazu skąd np. są krwawienia z układu pokarmowego np zapaleniu wątroby. Tyle wiem od lekarki. Pozdrawiam cieplutko
-
uleczka725 miej na uwadze co jest na celu zlecenia obu tych badań bo celem nadrzędnym jest umożliwienie lekarzom postawienie właściwej diagnozy w zależności od wstępnego rozpoznania. Dzięki różnicom w tomografii i rezonansie te badania świetnie się uzupełniają.Lepiej mieć naświetlenia przed operacją niż po.Tego zdania są lekarze i to nie byle gdzie bo w centrum onkologii.Wiesz jak to jest...kiedy jesteś poważnie chora a dookoła lekarze coś ustalają to trzeba się temu poddać bo czasem tego czasu ma się niewiele.
-
Nie dziwne uleczka725 a jak można inaczej zobaczyć co się dzieje w organiżmie? nie ma bezpiecznych badań .
-
kaa i tak trzymajmy :D eh pogoda też ma wpływ na nasze zachowania ,rozdrażnia ,powoduje napięcia zmienił się klimat nam na naszą niekorzyśc dlatego zastanawiam się czy będzie tej zimy śnieg ;) :D by połazikować w miejscowości górskiej
-
sierotka masz rację, najważniejsze to nasze powroty do zdrowia, nie ma co zadręczać się byle czym. Musimy być dzielni żeby stawić czoło chorobie bo jeśli nawet leczenie zakończone to zawsze będziemy mieli w tyle głowy to co przeszliśmy. Pozdrawiam serdecznie :D
-
do bolka1950: już ci na szybko po mojemu odpowiadam o różnicy pomiędzy tomografem a rezonansem: tomografia u mnie miała na celu pokazać dokładną rekonstrukcję kości na odcinku brzusznym między innymi chodziło o miednicę mniejszą. A rezonans miał uszczególowić TK i pokazać najmniejsze różnice w gęstości tkanek bo czas leciał i u mnie przy wysokim stopniu złośliwości raka była taka konieczność. Naświetlania i promieniowanie to skutki uboczne lecz liczyła się najbardziej precyzyjna diagnoza.Na szali trzeba czasami wybrać to co najbardziej skuteczne. Zdrowia życzę !
-
Hejka ludziki a ja jestem wspierającą osobą i też mamy dylematy.Czy rezonans nie za szybko ,czy powinien być tylko tomograf a może PET i wiecie co ? a nie mamy wiedzy lekarskiej i nieraz mamy zastrzeżenia do działń okreslonego lekarza ,ja mam wrażenie ,że nasi lekarze też maja często wątpliwości co powinni zlecić ,kiedy a kiedy nie.Medycyna tak zasuwa do przodu ;) :D.Przecież to oczywiste ,że lekarz też chce byśmy żyli ,my też kolega z forum i koleżanka też.Nie warto się spierać o słowa o zdania.To niczemu nie służy .Czy badania takie czy siakie powinny być jednoczesnie czy za rok etc.Ważne że jesteśmy tutaj ,że nasze porady dają komuś nadzieję na wyzdrowienie ,że ktoś pisze ale dostałam powera do zrobienia badania itp.radzimy ,ale pod warunkiem ,że kazdy podejmie i tak sam decyzję i to jest prawidłowe.Bolku Ty masz twardy kręgosłup ,ja wierzę w Twoje dobre serce ,bo je masz <3Takie mają i inni na tym forum .I kaa i moina :D i wileu tutaj piszących.
Piszcie i nie rozstrząsajcie zdań ,zwrotów użytych przez innych.Przecież mamy mocne kręgosłupy i dobre serducha i o to w tym doradztwie i wymianie doświadczeń chodzi :D
-
Kaa..może trochę więcej empatii. Nie będe więcej wypowiadać się w twoich wątkach, nigdy nie sformowałam zdania o tym iż postępujesz żle lub niewłaściwie, za to ty lekko piszesz o mnie dość negatywnie, może więcej pokory .
Napisałaś w moim kierunku ...
" Czasami lepiej nie pisać nic niż pisać głupoty."
Państwo wybaczą że moina pisze głupoty.
cytat Kaa..
"Mimo to pozdrawiam serdecznie, patrz z optymizmem przed siebie. Pozdrawiam z Wrocławia :D"
Życze zdrowia Kaa ..
nie "mimo to" ale dlatego że z całego serca życzę ci zdrowia ;)
-
Kaa Tak pamiętam jesli masz jakieś urazy to mi powiedz czym sie różni obraz z TK a RM Chyba niczym RM jest dokładniejszy a że ty dostałaś tyle naświetlenia to jest twój organizm Bo ja bym nie chciał dostać takiej dawki przy raku miałem już wiele robionych TK i MR i nigdy jedno po drugim co na mniej odstęp 6 tyg sam kontrast jest szkodliwy Tu nikt nie wprowadza w błąd jak się o coś pyta t trzeba dokładnie opisać swoją chorobę z godną z opisami My tu nie jesteśmy lekarzami na drugi raz pytaj LEKARZY A NIE NAS POWODZENIA Z tego wynika że nie warto komuś pomagać bo sie dostaje za to baty
-
moina: nie wdając się w wymianę zdań już pewniejsza siebie napiszę co przeszłam:
radykalna operacja wertheima z doszczętnym wycięciem biodrowych węzłów chłonnych, operacja 6 godzinna.Węzły chłonne usunięto laparoskopowo. Moina być może z uwagi na poważny stan aczkolwiek stadium początkowe zdecydowano na skierowanie mnie wtedy na wszystkie niezbędne i możliwe badania. Wiadomo, że rezonans jest dużo bardziej szczegółowy a tomograf pokazuje co innego. Dodam, ze w szpitalu w którym spotkałam podobne przypadki (podobne bo niestety tylko ja miałam to paskudne G3) wszystkie były wcześniej również kierowane na rezonans i tomograf, oba badania z i bez kontrastu. Badania są drogie wiec możliwe, że w dużych ośrodkach mniej się z nimi liczą....Myślę sobie teraz już na spokojnie, ze nie powinnaś poprostu pisać, ze coś jest niestandardowe czy nietypowe jeśli najzwyczajniej w świecie możesz się na tym nie znać. Apeluję wyłącznie o zdrowe podejście do sprawy. Czasami można coś "chlapnąć" bez namysłu. Nie pisz proszę że "Nasze zdziwienie uzasadnię tym że nie słyszeliśmy o takim leczeniu.Nawet tu na forum nikt nie słyszał o takim postemplowaniu" bo to, że Ty nie wiedziałaś nie znaczy, że nikt nie wiedział. ;) Jeśli piszesz o sobie, że wspierasz to wspieraj - wtedy to ma sens. Czasami lepiej nie pisać nic niż pisać głupoty. Mimo to pozdrawiam serdecznie, patrz z optymizmem przed siebie. Pozdrawiam z Wrocławia :D