siemie lniane a rak piersi
Witam,
chciałabym się spytać czy można pić siemie lniane podczas brania chemii doustnej, przy chorobie raka piersi a dokładnie jest to włókniak, gdzie niestety pojawiły się przerzuty. Bardzo proszę o odp. Pozdrawiam!
-
-
http://www.primanatura.pl/antynowotworowe-dzialanie-siemienia-lnianego-cz-2-rak-piersi-i-jajnikow/
pieke te babeczki , są dobre, jem 1 codziennie, za m-c USG kontrolne piersi
-
Siemie lniane i wiesiołek są ok!
-
Witam wszystkich. Mam 35 lat i od trzech lat mam problemy z piersiami. Poza takimi objawami jak ból zdarzajacy się w tej chwili niemal każdego dnia to dodatkowow wyczuwam w piersiach liczne zgrubienia. Byłam już na mamografi i usg pare razy i ciągle słysze, że sa to zmiany łagodne. Dostaje zalecenia spozywania olej z wiesolka ale to nic nie pomaga i boje się że to może byc cos gorszego. Czy któraś z was miała podobną sytuacje?
-
Ból piersi może być spowodowany zmianami hormonalnymi.W zależności od cyklu miesięcznego .
Przed menstruacją piersi są bardziej wrażliwe i bolesne.
Jeśli robiłaś mammografię i Usg i opisane jest jako zmiany łagodne to chyba nie ma się do czego "przyczepić ",
Chyba ,że powtórzenie badan w innym gabinecie.Będziesz miała porównanie.
Pozdrawiam.
-
Ja się leczyłam hormonalnie, bo nie mogłam zajść w ciąże- to może mieć związek?
-
Każda kuracja hormonalna może mieć wpływ.
Musisz koniecznie skonsultować to z lekarzem.
Pozdrawiam.
-
Moze to spiskowa teoria, ale ja osobiscie jestem wstrzasnieta faktem ze tak sie gloryfikuje srodki hormonalne antykoncepcyjne i stosowane w menopauzie, ukrywajac de fakto zagrozenie nowotworowe jakie sprawiaja te hormony. Mozna o tym przeczytac tylko miedzy wierszami.
-
Ja o tym mówilam leakarzowi że bralam te hormony 4 lata ale pozostało to bez reakcji. Przez prawie rok jadłam olej z wiesiołak i nie ma efektów. Lekarz powiedział że jak nie ma reakcji to zaleci hormony.
-
Przepraszam to był lekarz czy jakiś znachor?
Masz rację Rybenka lekarze tutaj są w/g mnie niekompetentni (niektórzy ).
Mi swego czasu przepisał plastry hormonalne wiedząc ,że jestem z grupy ryzyka.
Przez jakiś czas brałam,ale jak wyczytałam,że akurat w moim wypadku absolutnie jest to nie wskazane to sama odstawiłam.
Nie był tym zdziwiony.A ja tak,że mi je zalecił.
Teraz po czasie mogę sobie tylko gdybać.