Hormonoterapia
Dziewczyny, czy macie jakieś doświadczenia z zażywaniem TAMOXIFEN i LUCRIN?
Ja biorę od 2 miesięcy i dziwnie się czuję zarówno fizycznie jak i psychicznie. Wiem, że rolą tych leków jest wprowadzenie mnie w stan menopauzy na 2 lata co już się zaczęło dziać i wcale nie jest miłe. Najbardziej martwi mnie brak koncentracji, zmiany nastroju, ospalość. Nie wiem czy wszystko zwalić na te leki czy szukać innej przyczyny...Czy to i bole mogą być jeszcze wynikiem lipcowej chemioterapii?
-
A mnie moja ginekolog dała na te "trudne lata" preparaty sojowe i jest super -normalnie funkcjonuje, w domu mogą ze mną wytrzymać, a było "gorąco"
-
HTZ to nie jest lek. Menopauza to nie jest choroba. Branie HTZ zwlaszcza gdy nie ma sie objawow to nienormalne i skrajnie glupie. Rozumiem, ze mama nie bierze, bardzo madra kobieta, lekarza prosze omijac z daleka!
-
Ja mialam na myśli HTZ. Moja mam miała wręcz wmawiane przez ginekologa, że powinna brać choć czuła się w porządku i nic jej nie dokuczało.
-
Nie wiem, czy sie dobrze rozumiemy. Ja mowie o tym, ze powszechnie stosowana antykoncepcja hormonalna jest rakotworcza, ale jakos tak sie dzieje ze nie mowi sie o tym za bardzo, a osoby ktore nie chca uzywac hormonow czy to w antykoncepcji, czy w czasie menopauzy sa wysmiewane jako zacofane. Hormony przyjmowane jako leki to zupelnie inna historia!!
-
To jest straszne co piszecie. Z tego wynika że można mież zalecone leki mimo że nie ma wskazań do ich zażywania?
-
Oczywiscie ze chodzi o kase, i to jest bardzo bardzo smutne...
-
Brutalna prawda jest taka że chodzi o kasę!!Przedstawiciele firm farmaceutycznych mają dane z aptek ile takich leków dany lekarz zapisał i jest wspomagany adekwatnie "kasą" za obrót w aptece przez producenta!
-
irmina ma racje, ja osobiscie nie moge sie z tym pogodzic, ze tak sie gloryfikuje antykoncepcje hormonalna i HTZ
-
Ja nie wiem czy tak jest ale prawdą jest że przed HTZ /hormonalną terapią zastępcza/ malo który ginekolog sprawdza poziom hormonów aby uzpelnić rzeczywiste braki. A na logikę to powinno być podstawą.
-
Mój onkolog mówi że ginekolodzy tak szafują hormonami bo nie widzą skutków ubocznych- bo z nimi trafiamy do onkologów.