rak szyjki macicy zlosliwy

11 lat temu
czy ktoras z was ktore piszecie na forum slyszala lub miala raka szyjki macicy IIB moze wiecie cos mile widziane odpowiedzi
48 odpowiedzi:
  • sex jest do bani teraz to mojego nie ma wiec mam spokój chwilowo ja tez mam skrócona pochwe podobno dobrze działają zele nawilzające wyprubuje jak mój wróci chociz ochoty to ja iemam spadek libido do zera ja to jeszcze mam wrazenie ze mi pecherz wylatuje czy wy tez tak macie?
  • 10 lat temu
    Marta pęcherz Ci z pewnością nie wypadnie, szybciej pochwa, ponieważ nie ma się czego trzymać.I tu właśnie przychodzi z pomocą sex, który zmusza do ćwiczenia mięśni pochwy.
    Jestem po takiej samej operacji i ze współżyciem jest ok.

    Hanna może rak jest w stopniu nieoperacyjnym.Radioterapia jest bardzo skuteczna i jest tu wiele kobiet, które były leczone bez operacji.Powodzenia!
  • Hanna 2104 witaj moze odpowiem ci jesli lekarze nie zdecydowali sie na operacje to znaczy ze rak jest nieoperacyjny ale nie martw sie ja tez mam nieoperacyjnego i juz nie dlugo bedzie rok i jakos jestem z wami . Na pewno bedzie miala radioterapie chemie i brahyterapie nie martw sie bedzie dobrze sa tu dziewczyny z dluzszym leczeniem i jest ok zycze powodzenia i pozdrawiam dziewczyny wszystkie

  • Użytkownik @wanren12345 napisał:
    Hanna 2104 witaj moze odpowiem ci jesli lekarze nie zdecydowali sie na operacje to znaczy ze rak jest nieoperacyjny ale nie martw sie ja tez mam nieoperacyjnego i juz nie dlugo bedzie rok i jakos jestem z wami . Na pewno bedzie miala radioterapie chemie i brahyterapie nie martw sie bedzie dobrze sa tu dziewczyny z dluzszym leczeniem i jest ok zycze powodzenia i pozdrawiam dziewczyny wszystkie


    Branhyterapie mielismy w czwartek pierwsza ...założyli jej cos po nizej pasa i poszła na naświetlania. nie było zle...byłam przy niej cały czas. od 5 lutego zaczynamy radioterapie...mama jest przerazona. Mieszkam niedaleko niej. ale zastanawiam się czy nie zamieszkac z nia na jakiś czas. Czy moglibyście mi powiedzieć jak się człowiek czuje po radioterapii? słyszałam ze sa zawroty głowy itd. Mama jest z natury bardzo silna osoba , miała duże bole od dłuższego czasu, ale się nie skarżyła . widziałam tylko jak ketonal znikał. jest dość wytrzymała na bol.w pracy potrafiła sobie palec naciac piła i twierdziła ze to nic, zabandażowała i dalej szła robic swoje. naprawdę silna kobieta.
    Doradzcie mi jak mogę ja wspierać, bardzo mi na tym zależy.
    dziekuje
  • 10 lat temu
    Witaj Hanna:)niech mama radioterapia nie będzie przerażona to bardzo dobry sposób wspomagania w leczeniu.W trakcie należy jeść dużo natki pietruszki .Ketonalu niech nie nadużywa to bardzo niedobry lek ,chociaz przeciwbólowy.Trzeba go brać sporadycznie.Radioterapia działa róznie na rózne osoby ,jedni mają po objawy bólów brzucha tak miał mój mąż 14 dni ,a inni nic nie odczuwają.Radioterapia to tak troche jak chemio jeśli chodzi o objawy,ale nie wszyscy je mają.Radioterapia rozregulowuje pracę wszystkich narządow w jamie brzucha,ale powiadam jedni maja objawy po inni nie.W krótkim czasie do 2 tygodni trzeba się przemęczyć jak by były objawy niepożądane ,ale potem mija z dnia na dzień.Pytajcie o wszystko lekarza,oraz o środki przeciwbólowe i na sen jak by mama miała problemy.Bedzie dobrze zobaczysz.Pozdrowienia:):)
  • Kazda osoba przechodzi inaczej radio jedni mają skudki uboczne drudzy nie maja ich wogóle napewno mama bedzie senna i zmęczona ja np mialam biegunki i osłabiony pecherz co chwilke siku co doprowadziło mnie do nerwicy lę kowej wiadomo ze mijaja efekty uboczne wazne jest to ze medycyna poprawia jakosc zycia wazna jest bliskosc drugiej osoby jak czujesz ze jest wsparcie wtedy jest lepiej ,mama bedzie dojezdzac na naswietlania czy bedzie na mijscu to tez jest istotne

  • Użytkownik @martast79 napisał:
    Kazda osoba przechodzi inaczej radio jedni mają skudki uboczne drudzy nie maja ich wogóle napewno mama bedzie senna i zmęczona ja np mialam biegunki i osłabiony pecherz co chwilke siku co doprowadziło mnie do nerwicy lę kowej wiadomo ze mijaja efekty uboczne wazne jest to ze medycyna poprawia jakosc zycia wazna jest bliskosc drugiej osoby jak czujesz ze jest wsparcie wtedy jest lepiej ,mama bedzie dojezdzac na naswietlania czy bedzie na mijscu to tez jest istotne

    Bedzimy dojezdzac na naświetlania, jesteśmy z Bydgoszczy. martwię się czy sama da sobie rade.
  • Witaj bedzie dobrze z twoja mama tak jak tu pisza kazdy przechodzi chorobe inaczej choc objawy choroby moga byc identyczne ,kazdy organizm jest inny ale wiele zalezy od nas samych .Widzisz ja jestem sama z czworka dzieci wieku szkolnym i jakos musze sobie radzic ,choc i poplacze ze nikt nie widzi i nieraz mam dola ze szkoda slow . Ale wiem ze musimy byc dzielne tez w trakcie leczenia nie bylo najlepiej bo organizm byl oslabiony najbardziej odczulam chemie a teraz z dnia na dzien jest lepiej choc mam kontrolna wizyte teraz 4 musze przyznac ze kazda wizyta to nerwy co bedzie ta niepewnosc . dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki pozdrawiam was Renia

  • Użytkownik @wanren12345 napisał:
    Witaj bedzie dobrze z twoja mama tak jak tu pisza kazdy przechodzi chorobe inaczej choc objawy choroby moga byc identyczne ,kazdy organizm jest inny ale wiele zalezy od nas samych .Widzisz ja jestem sama z czworka dzieci wieku szkolnym i jakos musze sobie radzic ,choc i poplacze ze nikt nie widzi i nieraz mam dola ze szkoda slow . Ale wiem ze musimy byc dzielne tez w trakcie leczenia nie bylo najlepiej bo organizm byl oslabiony najbardziej odczulam chemie a teraz z dnia na dzien jest lepiej choc mam kontrolna wizyte teraz 4 musze przyznac ze kazda wizyta to nerwy co bedzie ta niepewnosc . dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki pozdrawiam was Renia


    Podziwiam za wytrwałość. Majac 4 dzieci i jeszcze chodzic na chemie. człowiek jest jak to mowia na dużych obrotach, bo dzieci potrzebują dużo uwagi wszczegolnosci te w wieku szkolnym . Ja mam jednego babla w wieku 6lat a w styczniu miałam konizacje i ja narzekałam. Boze teraz widze ze nie miałam tak naprawdę na co narzekac w porównaniu do innych kobiet :)
  • hanna2104 tak to jest powiedz kto jak nie ja musze sie nimi zajac i musze byc silna i dac rade mieszkam na wsi mam swoj dom dosc duzy bo 4 duze pokoje 5 m na 5m i 2 male kuchnia lazienka ale coz z tego narazie musze walczyc .Kazdy dzien jest inny niz przed choroba teraz dostrzegam o ile wiecej ale to kazda chora osoba inaczej patrzy na swiat pozdrawiam


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat