Niech tata pije dużo wody
może maść z witaminą A pomoże ( niekiedy te kremy mocno reklamowane maja w skladzie alkohol, który wysusza skórę) polecam też również żel aloesowy :) działa cuda i niech tata pije olej lniany , łyżkę (albo łyżeczkę dziennie ) mój tata ( też choruje na raka jelita grubego ) je serem zmiksowany z olejem lnianym.
Hej , czy ktoś może tutaj spotkał się z taką sytuacją, że na wyniku PET wyszły jakieś drobne zmiany metaboliczne ( ogniska metaboliczne , nieznaczne, niejednorodne ) i lekarz onkolog interpretując to stwierdził ,ze nie ma się czym martwić ?
hej,chyba na badaniu PET wszystko wychodzi,moj maz tez mial okreslone jakies nieistotne zmiany.Jezeli onkolog sie nie martwi to dobrze.
Troche mnie nie bylo bo lato przeszlo szybko,najpier krotkie wakacje a potem resekcja watroby.Operacja sie udala ale trwala nieco dluzej poniewaz ten przerzut ulokowal sie blisko aorty wiec chirurdzy musieli obrac inna droge aby zlosliwca wyciac.Tym samym wycieli wiecej watroby razem z woreczkiem.Maz doszedl do siebie w miare szybko a teraz juz jest po pierwszym cyklu Xelody ktora mu ustalono na 4 cykle.Potem bedzie ocena.Jego opuchnieta stopa okazala sie stop-reka syndromem ktory pieknie sie wygoil w trakcie wajkacji ai krem eucerin mu pieknie pomogl.Tutaj skany robia co 6 mcy....nasz onkolog tak zadecydowal.Ostatni skan byl w ostatnim dniu kwietnia.
Cześć, u nas też pod górkę. Pojawił się przerzut na wątrobie i w węźle chłonnym. Mama jest po operacji w Warszawie, wycięty jeden segment wątroby z woreczkiem i ten węzeł. Zmiana była ograniczona przez węzeł, wątroba też wycięta z marginesem. Czekamy aż rana się wygoi i pewnie znów chemia. Izabela 81 co mówi lekarz, operacja ?
Hej
Tacie podczas kolonoskopii wyszedł jakiś polip , jelito jest w ogóle źle oczyszczone ( zalegają tam jakieś resztki , tato ma ileostomie ) kompletnie nie wiem jak można to jelito teraz oczyścić ( tato robił już lewatywę, a cały czas lekarz mówi , ten, który wykonywał kolonoskopię , że są tam jakieś resztki )
Tato czeka teraz na TK po którym mają podjąć z lekarką decyzje co dalej .
Ah w tej chorobie cały czas coś się dzieje.... masakra jakaś . Musimy się trzymać .