rak jelita grubego (?) !

10 lat temu
Witam, pisze po raz pierwszy...bo chciałabym trzymać informację od ludzi którzy przechodza lub przeszli zwycięsko przez raka jelita grubego ? w internecie są tylko suche ogolnikowe informacje a przeciez kazdy z nas jest inny ? Moja mama (65l.) w zeszłym roku w sierpniu dojrzała w kale skrzep krwi...a że sytuacja sie nie powttórzyła (niezauważyła wiecej) zbagatelizowała sprawę. Sytuacja powtórzyła sie w marcu kilka razy (zdaniem mamy skrzep był mały - krew ciemna) mam zdecydowała sie wkońcu na badanie kału na krew utajoną. Kazano jej przyniesc tego samego dnia trzy próbki (raz mama zrobiła "sama" drugi i trzeci byly juz lewatywy które wykonała sobie sama - stwierdziła ze za trzecim razem uszkodziła hemoroidę bo ją zabolało) - w trzeciej prbce pojawiła sie krew utajona. Ze względu na wiek mamy i fakt ze również moja babcia zmarla na raka jelita grubego skierowano mamę na kolonoskopie i endoskopie (badanie żołądka - chyba tak sie to prawidłowo nazywa). Mama nie ma innych objawów jak na chwilę obecną - wypróżnia się codziennie (rano jak stwierdziłą musi "troche pocisnąć) czasami dwa razy dziennie - stolce mają kolor brązowy - ciemno brązowy. Brzuch jest miekki, nie ma krwawien po wypróżnianiu, żadnych bóli. Proszę Was bardzo co o tym sądzicie ? może ktoś z Was przechodził przez coś podobnego ? Mama mamy - moja babcia miała inne objawy przede wszytskim krwawila i miala przewlekłe biegunki. Bardzo Was proszę o opinie i bardz licze na Waszą pomoc i oddzew !
246 odpowiedzi:
  • 10 lat temu
    Mama będzie miała badania o których wspominałaś Zoe we wtorek tj 13 maja.....tak strasznie sie boje....guz rozległy juz brzmi jak wyrok.....
  • 10 lat temu
    Witam,to mój pierwszy wpis tutaj, mam straszny chaos emocjonalny w sobie. 4 lata temu u mojego męża zdiagnozowano polipowatość rodzinną jelita grubego i nowotwór złośliwy odbytnicy. Przeszedł operację, usunięto mu jelito grube. Potem zastosowano chemioterapię. Na jakiś czas odetchnęliśmy z ulgą. Wszystkie badania kontrolne wykonywane systematycznie były ok. Aż do ostatniego badania TK jamy brzusznej, które wykazało powiększony węzeł chłonny położony poniżej podziału aorty na tętnicy biodrowej.(około 9 mm, w badaniu poprzednim miał 4 mm). W związku z podejrzeniem przerzutu do węzłów chłonnych został skierowany na badanie PET. Po wstępnej konsultacji w Instytucie onkologii w Gliwicach powiedziano nam,że okres oczekiwania na badanie wynosi ok.2 miesiące! To czekanie na kolejny wyrok sieje spustoszenie w jego psychice, w mojej zresztą też. Nie zawsze wiem,jak mam z nim rozmawiać, jak podnieść na duchu w dodatku zupełnie zamknął się w sobie. Czy istnieje szansa,że to jednak nie przerzut? czy węzeł mógł się powiększyć z przyczyn nieonkologicznych? Może ktoś z Was ma podobne doświadczenia ....
  • 10 lat temu
    Jasona ale nic nie powiedzieli Ci lekarze?? Mama oprocz kolonografii miala inne badania- np markery watroby,trzustki,usg brzucha,rtg klatki,tomograf...??Bez tych badan trudno stwierdzic czy sa przerzuty..
  • 10 lat temu
    czy przy takim duzym guzie można uniknąć przerzutów ? czy to raczej już zawyrokowane ?
  • 10 lat temu
    Jasona zawsze są szanse nawet jak lekarze uważają inaczej.Człowiek jest tak skonstruowany i tak funkcjonuje jego organizm,że wprawia w zdumienie czesto naukowc ow.Bądz dobrej mysli i dobrze działajcie w kwestii leczenia,Pozdrawiam
  • 10 lat temu
    Jason chcialabym pomoc ale jestem w takiej samej sytuacji....czyli czekanie na wynil histopatu.
  • 10 lat temu
    Jeszcze jedno pytanie jak obejmuje cały obieg to jaka ten guz moze mieć wielkość ? Lekarz nie był wstanie określić...
  • 10 lat temu
    Dziękuje sierotko za dobre słowo....ale jakie sa szanse ? Przy tak dużym guzie ?
  • 10 lat temu
    Jasona żaden koniec wynik histo określi jaki to jest rak np ,to początek walki o zdrowie i życie.Trzeba być dobrej mysli i nie widzieć żadnego końca.Pozdro
  • 10 lat temu
    Mama dzisiaj miła kolonoskopie...kolonoskop dotarł do osicy na wysokości 35 cm naciek Npl obejmuje cały obieg jelita - dalsza penetracja niemożliwa - pobrano wycinek histopatologiczny.... Mama nie miała żadnych objawów jedynie wyszła krew utajona w kale....... :( czy to juz koniec ? jak wynik taki okropny ? skierowanie na natychmiastową operację ;( napiszcie....


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat