Sarcoma Synovial (Mięsak maziówkowy)

9 lat temu
Hej! W sierpniu mija 5 lat odkąd wyleczono u mnie maziówczaka złośliwego :) Dopiero dziś postanowiłam jednak poczytać trochę o tej chorobie (wtedy o tym nie myślałam). Dowiedziałam się jak rzadki i ciężki jest ten nowotwór i jakie były szanse na to, że wyzdrowieje. Wiem, że cały proces diagnozowania i leczenia był jednym wielkim cudem :) Cudem jest też to, że dziś żyję :) Chcę powiedzieć wszystkim, którzy chorują na raka, że Z TEGO SIĘ WYCHODZI! JESTEM TEO PRZYKŁADEM :) Pozdrawiam Marta
2 odpowiedzi:
  • 7 lat temu
    hej! jeśli jeszcze zaglądasz na te forum- opowiesz coś więcej o przebiegu choroby? mój brat ma ss, guz na stopie (usunięty w całości z szerokim marginesem). na razie bez żadnych przerzutów, ale jest dopiero po pierwszym cyklu chemii (wg protokołu cws guidance).
  • 7 lat temu
    Życzę twemu bratu zdrowia.Mnie się niestety nie udalo.Miałam guz na ręku.Operacja radioterapia,chemia przed i pooperacyjna.Po roku wznowa na tej samej kończynie .Amputacja,znowu chemia .Spokoju pół roku i przerzuty do płuc .Miałam już 2 operacje na płuca.Nadal ma guzki na płucach.,Choruje już 5 lat.Końca nie widać.Jak zachorowała Byłam po 50.op początku levztlam się w centrum onkologii w Warszawie.Tak że jak widać nie każdemu się udaje.Mam nadzieję że twemu bratu się uda.Powodzenia


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat