RAK SZYJKI MACICY w stopniu złośliwości G3 WYGRAŁAM

8 lat temu
<3 <3 <3 trafiłam na profesjonalnych lekarzy ale miałam też bardzo dużo szczęścia. No i wszystko potoczyło się błyskawicznie. Fakt, że trafiło i na mnie odbieram nie jak nieszczęście a raczej miałam go bardzo dużo bo w porę wychwycono chorobę. Kobiety badajcie się, namawiajcie na cytologię i w ogóle na badanie siebie, swojego ciała najbliższe sobie kobiety, przy tej chorobie czas jest najważniejszy. Bo nie tyle co stopień złośliwości co stopień zaawansowania tej choroby ma znaczenie. Medycyna idzie do przodu, najważniejsze to w porę wychwycić chorobę <
41 odpowiedzi:
  • ja takze mam usunięte wszystko na poczatku mojej drogi myslałąm ze tylko szyjka jest do wywalenia niestety wycieli wszystko po operacji byłam 9 dni w szpitalu w miare chodziłam zeby zrostów nie było po 2 tygodniach pojechałam z wynikami bo wiadomo ze otrzymałam je w dniu wypisu bylo tak 2b z drobnym ogniskiem w przymaciczu wizyte załatwilam prywatnie i juz po miesiącu od operacji zaczełam naswietlania bylo ich 22 plus 3 korki.To włąsnie naswietalnia i korki dały skudki uboczne juz po 3 naswietleniu sranie na 10 drzewo jadłam niewieli z obawy biegunki która i tak była nabawiąłm sie nerwicy od lezenia na tym stole i wrazenia ze sikam pod siebie nie powiem zdarzyło mi sie zesikac to efekt korka z biegiem czasu biegunki ustepywały zaczełąm leczyc sie u urologa pomogło mam popromienne zapalenie jelit ale kazdy przypadek jest inny mam znajomą której nic nie jest po naswietlaniach wiec głowka do gory słuze radą i pomocą <3 <3
  • 8 lat temu
    martast79 ja miałam stwierdzone T1a1 G3,złosiłam się na tyle szybko, że zmiany widoczne były jedynie mikroskopowo.Usunięto mi wszystko bo wysoki stopień złośliwości, z resztą mam 2 dzieci i wolałam mieć spokój niż martwić się czy nie przeszło cichaczem na jajniki itp. Póki co jestem po operacji 22 dzień.Czuję się dobrze.Zatrzyki w brzuch już mi bokiem wychodzą ale to nic... W szpitalu byłam z kilkoma dziewczynami z podobną diagnozą tyle, że z G1 i jedna z nich paskudnie przechodzi już już przekwitanie ja mam 44lat a Ona bliżej 40). :D
  • Ja w chwili operacji miałąm 33 lata wymuszona menopauza teraz wspomagana hormonami a stopien g2
  • 8 lat temu
    martast79 dzięki za twoją odpowiedź; jednej z dziewczyn które znam nie zalecono żadnych hormonów, mnie również nie, ponoć w naszym wypadku odstępuje się od hormonów.Ja póki co przechodzę wszystko stosunkowo lekko ale Ona mi mówi, że kiepsko się czuje bo uderzenia potu,mocne bicie serca itp.itd. Wiem, że wymuszona menopauza u kobiet różnie się objawia.Pozdrawiam
  • 8 lat temu
    agnieszka76, uderzenia gorąca mam i bywa, że w nocy budzę się cała mokra ale ja patrzę na to inaczej, wiem co przeszłam i być może właśnie dlatego przyjmuję to na zasadzie, że coś za coć.Przerażenie, ból i przeraźliwy strach tuż po diagnozie. A potem to tak jak pisałam, wszystko potoczyło się błyskawiczenie, nawet szereg badań, cały ten szpital...Przy tym wszystkim i te uderzenia gorąca i mokra nocna koszula dla mnie jest drobiazgiem. Dzisiaj nawet deszczowa niedziela nie jest brzydkim dniem. B)
  • Agnieszka a ty masz jakies skuddki uboczne?
  • KURDE super masz no ja miałam problemy od razu i mam je do tej pory praktycznie
  • 5 lat temu

    witam, pisze tu ponieważ dziś dowiedziałam sie ze mam raka plaskonablonkowego G3... W czwartek mam stawić się na onkologii zeby jak najszybciej zrobić operacje... Boje się co dalej. Jestem przerażona...

  • 5 lat temu

    IIodud tak mi się zdaje,że będzie nas więcej pod adresem https://faqrak.pl/forum/post/l...

    Przede wszystkim napisz coś więcej o sobie,ile masz lat,w jakim jesteś stopniu zaawansowania choroby.Cokolwiek by nie było jesteś zdiagnozowana i zaczynasz leczenie a to już dobrze. Ja dowiedzialam się o chorobie w 2015roku,pzredtem byłam pod kontrolą więc bylam bardzo zaskoczona, nie ma co...Pilnie niezbędne badania itp.,biopsja,kolposkopia,konizacja która nie przyniosła spodziewanego efektu.Rak szyjki macicy stopień zaawansowania 1a1 stopień złośliwości G3. No nie było ciekawie. Od początku trafialam na wspaniałą opiekę, naprawdę cudowni lekarze.Podjęto decyzję o radykalnej histerektomii błyskawicznie, laparoskopowo. Mamy końcówkę 2018roku, mam się świetnie 😉 z przerwami na nieznośne uderzenia gorąca. Wiele razy tu pisałam, że jeśli to jest cena to ok, byle rak nigdy nie wrócił. Pilnuję się, trzeba. Pytaj nas o co chcesz. Tu na tym portalu też masz na głównej stronie BIO (biuro interwencji onkologicznej gdzie lekarze są anonimowo do naszej dyspozycji), masz nas. Jak widzisz wcześnie zdiagnozowana choroba jest do wyleczenia, naprawdę tak jest. Trzymaj się, dawaj znać, bądźmy w kontakcie, pozdrawiam

  • 5 lat temu

    faktycznie najpierw powinnam się przestawić...  8 grudnia skończę 31 lat. Jestem żona i matka dwóch cudownych córeczek 9 i 2,5 roku. Zaniepokoiło mnie plamienie w środku cyklu z którym poszłam do gin. Cytologia i wynik HSIL Cin2 cin3 cis. Koloposkopia wykazała zmiany na całej tarczy, wycinki z wynikiem który dziś dostałam rak plaskonablonkowy G3. Nic więcej nie wiem, moja gin która dziś do mnie dzwonila jutro ma mi dać skierowanie na onkologię do Kielc i mówiła że muszę jak najszybciej mieć operację wycięcia macicy. Nie wiem czy sama macica czy juz wszystko... Boje się jakie mi wyjdą badania na onkologi, żeby nie było przerzutów ani żeby nie był aż tak bardzo zaawansowany... Jestem zalamana diagnoza ale czytałam właśnie tutaj że sporo Was z tego wyszło i mam nadzieję że i ja dam rade



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat