Rak jelita grubego

14 lat temu
Rzadko czytam wypowiedzi na temat raka jelita grubego, nie wiele o tym wiemy :( Spadło jak grom z jasnego nieba :(
3782 odpowiedzi:
  • Dziękuję Wam bardzo za poradę. Pojadę, jeśli nie pojadę to będę cały czas myśleć, że może jednak powinnam... Dam Wam znać czego się dowiedziałam.

    Ściskam mocno.

  • 4 lata temu
    Słuszna decyzja IZA!
  • Cześć, jesteśmy już po konsultacji. Operacji nie będzie. Profesor mówił teraz coś zupełnie innego niż za pierwszym razem. Powiedział,że my się cieszyć,że jest taka odpowiedź na leczenie bo nie często się to zdarza. Pochwalil naszą onkolog,że dobrze tatę prowadzi. Powiedział,że nie operowałby taty,bo na te chwilę są tylko jakieś "resztki" w tkance tłuszczowej. Zapytałam czy mamy się starać o Pet,aby dokładniej pokazać przerzuty. Powiedział,że po co. Po to by stresować chorego jeszcze bardziej? Odniosłam wrażenie,że  chce mi powiedzieć " tata ma już swoje lata, jest obciążony, po co go męczyć". W pewnym momencie wspomniał o operacji połączonej z chemioterapią dootrzewnowa po czym stwierdził,że tacie na razie nie chciałby jej robić i że zobaczymy co czas pokaże i kolejne badania w grudniu. Powiedział,że teraz tata powinien mieć przerwę od chemii by odpocząć. Ja odparłam,że tata ma kontynuację, tylko z dłuższymi o tydzień przerwami. Powiedział,że tak też jest ok. Sumując: w styczniu profesor powiedział,że zoperuje tatę jeśli zmniejszą się przerzuty a w październiku,że nie zoperuje,bo są za małe. I bądź tu człowieku mądry. Myślę,że mnie po prostu zbył i nie chce taty operować ze względu na wiek i ogólny stan zdrowia. Nie wiem czy jest w ogóle sens konsultacji w grudniu. Wtedy pewnie znów nie zdecyduje o operacji bo będzie progresja...

    A co u Was? Napiszcie, bo ostatnio nas tu coraz mniej.

  • Cześc Iza, faktycznie dziwna sytuacja warunek do operacji spełniony a lekarz zmienia zdanie. Byłaś sama czy z Tatą? Co Tato na to ? U nas kontrolne TK i markery 3.11 wiec pewnie około 17.11 będzie wynik. Mama skończyła chemię więc przeszła pod kontrolę poradni, a tam teleporady ze względu na koronawirusa. Tak więc zobaczymy jak to będzie.
  • Cześć Łukasz,

    Szkoda,że nie jest tak,że na dłuższy czas można odpocząć od badań, kontroli itd wciąż to wisi nad człowiekiem. Jak Mama sobie z tym radzi?

    Byłam sama. Tata nawet nie wie. On ogólnie rzecz biorąc nie chce operacji,ale założyłam,że jeśli profesor będzie chciał operować to przedstawię mu całą sytuację a Tata podejmie decyzję. Nie chciałam go stresować i wyszło na to,że dobrze zrobiłam, bo efekt wizyty taki jaki jest.

    Wydaje mi się,że na zmianę decyzji miał wpływ fakt,że taty stan ogólny się pogorszył (doszła metaplazja jelitowa oraz skrzeplina w aorcie) oraz koronawirus. Na koniec rozmowy profesor wspomniał,żeby go unikać jak ognia. Wiesz, ja już się w sumie poddałam. Próbuje pogodzić się z faktami, raz idzie mi lepiej, raz gorzej. Nie wiem ile tato da rady jeszcze na chemii. W ciągu tych kilku miesięcy bardzo się zmienił, choć pewnie wpływ ma na to utrata włosów. Ogólnie jest słabszy, coraz rzadziej wychodzi na spacery. Wątpię aby jeszcze kiedykolwiek było dobrze. Jak jest dzień,że ma dobry humor i więcej energii to i ja odżywam ale takie dni zdarzają się już coraz rzadziej.

    Dobra, kończę te smuty. Liczę na to,że u Was będzie dobrze. Trzymajcie się. 

  • Cześć, my już po TK czekamy na wynik. Nerwy są za każdym razem wiadomo, ale tak już jest w tej chorobie. 1.11 minęło 6 lat od pierwszej operacji Mamy. Iza trzymajcie się tez :) 

  • 4 lata temu
    Czesc Jestem zupełnie nowy na forum. Od razu mam pytanie :) Czy dość poważna niedokrwistość, niski poziom żelaza + niska hemoglobina są objawami wczesnej czy raczej późnej fazy nowotworu jelita grubego. U mojej żon właśne dziś w badaniu TK oraz w kolonoskopii wykryto 2 zmiany. Wcześniej nie uskarżała się na dolegliwości ze strony układu pokarmowego ani nie było ołowkowatych stolców. Od ok 5 tygodni miala podwyższoną temperaturę oraz stwierdzono ną anemię.
  • Cześć Łukasz! Trzymam kciuki za wyniki. Pamiętam jak to u Was się zaczęło. Czytałam tyle razy to forum :) ten czas tak szybko leci, tym bardziej, gdy odlicza się od kontroli do kontroli. 

    Daj znać jak tylko będą wyniki :) trzymajcie się :)

  • Witaj mrnikt. Powodów takich wyników może być wiele. Czy tk pokazała dokładnie te same zmiany co w kolonoskopii czy gdzieś indziej? Zmiany zostały usunięte podczas kolonoskopii czy czeka żonę operacja? 

  • 4 lata temu
    Żona nadal jest w szpitalu, nie mam więc przed sobą opisu, ale z tego co mówiła, zmiany są w tych samych miejscach. Zresztą to już w sumie mało ważne, bo właśnie lekarz prowadzący pokazał wyniki chirurgowi onkologowi i podjęli decyzję o przeniesieniu z wewnętrznego na chirurgię onkologiczną i operację jak najszybciej. Jest niestety dość poważne zwężenie światła jelita a jak się zatka , to biorąc pod uwagę COVID, nie będą jej chcieli nigdzie przyjąć. Jakie macie opinie o Ordynatorze Chirurgii Onko w Szpitalu Praskim w Warszawie. Podobno pracował kiedyś w Istytucie Onkologii na Ursynowie ?


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat