Rak jelita grubego

14 lat temu
Rzadko czytam wypowiedzi na temat raka jelita grubego, nie wiele o tym wiemy :( Spadło jak grom z jasnego nieba :(
3782 odpowiedzi:
  • Dziękuję Wam! Dzięki za te słowa!

    Ja ciągle w rozsypce, mam dość, niewierze w to wszystko, nie chce żeby mój tata cierpiał, żeby mu coś było, żeby musiał przez to wszystko przechodzić :( wiem że szczęście jest takie że wczas wykryte i że to jakieś zrządzenie losu że dostał to zaproszenie i z niego skorzystał, chociaż tak naprawdę on miał ta pierwsza kolonoskopię w lipcu gdzie usunęli mu dwa polipy a dwa zostawili bo były duże. I dopiero trzy tygodnie temu w szpitalu miał usuwane, ale okazało się że nie dwa a trzy mial, z czego jeden rak. 

  • 5 lat temu

    Tata w domu od wczoraj, ale niestety w.nocy wzywalysm karetkę, bo tata miał silny ból w lewym boku pod sercem. Badania wykluczyły zawał ale nie podano nam przyczyny. Lekarze stwierdzili że to raczej nerwobol albo reakcja na stres. Ja znowu zeachizowalam się że to przerzuty. Boje sie teraz, ze tak właśnie będzie wyglądać nasze życie....od szpitala do szpitala. 

  • 5 lat temu

    To na pewno sters,czlowiek tyle przechodzi ze nie wiadomo juz z ktorej strony co boli.Przerzuty chyba nie bola bo moj maz ma jeden i nic nie odczuwa .Bedzie dobrze ,  trzeba teraz nabierac sil. Moj maz juz po pierwszym wlewie i jest na tabletkach ,Xeloda,na razie czuje sie dobrze ,ma tabletki  aby nie wymitowal i wszystko gra,tylko to lekkie czucie w palcach i wrazliwosc na zimno.Nawet sztucce musza byc cieplawe.To dopiero pierwszy cykl ale dobrze ze sie zaczyna lekko bo nie odstrasza.Tata niech mysli o czyms innym ,trzeba odwracac uwage aby sie w tych myslach nie utopic

  • 5 lat temu

    staram się jak mogę aby choć na chwilę mydła o czymś innym. Jednak wiecznie cos...wczoraj panika bo nie był w toalecie A dzisiaj stres bo był aż pięć razy. W nocy nie może spać tylko spaceruje po domu. Mama natomiast też załamana bo twierdzi że lekarz tylko mówi że będzie dobrze a tak nie jest. Nie zwraca uwagi że tk jest Ok, że guz do G1 twierdzi że skoro wszędzie pisze nowotwor zlosliwy to napewno będzie źle. Może po histopatologi to się jakoś unormuje.ale  narazie to masakra.

  • z82 dobrze kojarze że Twój tata jest narazie tylko po laparoskopi? eh Boże, mój ma mieć 19, aż boje się pomyśleć co będzie potem. Ile musicie czekać na wyniki hist.? Czyli jest szansa że tata Twój nie będzie miał chemi? Mojego tate lekarz bardzo uspokoił, niewiem czy aż nie za bardzo. Mi samej ciężko uwierzyć, tak jak Twojej mamie. Dla mnie jak rak złośliwy to rak złośliwy i tyle.... dziwi mnie że mój tata na wybniku z histopatologi nie miał oznaczenia G, tylko samo pT1... to G kiedy mu oznaczą? 

    Powiem Wam, że ja jestem już bardzo tym wszystkim zmęczona. W dzień jeszcze jako tako ale w nocy budze się po sto razy i ciągle tylko jedna myśl w głowie. Rak rak rak i to nawet nie że tata ma tylko że ja mam.... to nie jest normalne :/

  • 5 lat temu

    Tata miał operację, metoda chirurgiczna. Wcześniej koloniskopia. Teraz czekamy na kolejny wyniki histopatologiczny który okreslic stopien zaawansowania. Lekarz uspokaja nas że jak w węzłach chłonnych nie będzie przerzutow to chemia nie będzie potrzebna. G1 to stopien zlosliwosci raka. Okreslono go na podstawie wycinka z kolonoskopii. Teraz czekamy na określenia stopnia zaawansowania i mamy nadzieję że będzie też 1.

  • aha rozumiem. Mój tata ma wyciętego już guza przy kolonoskopi także będą usuwać kawałek jelita żeby się nie odnowailo, tak powiedział tacie dr. I wogole nie mówił o leczeniu dalej. Mam nadzieję że też nie będzie potrzeby leczenia chemia nowej ale jeszcze dużo czasu zanim się dowiemy. Najpierw pet, który ma w środę, oby tylko nie było przerzutów ehh

  • 5 lat temu

    dlatego u was jest oznaczenie pT1 bo guz już został zbadany. Dopiero po usunięciu jelita po wynikach stwierdzi się czy będzie dalsze leczenie. Tata już miał tk oraz markery. Na szczęście wyniki ok. My też czekamy na środę bo wtedy może już wszystkiego się dowiemy. 

  • 5 lat temu

    Nie moga powiedziec nic o leczeniu poki nie zbadaja tego co wyjeli.Mam znajoma ktora miala kolonoskopie, polipa ale chirurg po wyjeciu polipa I histopatologi zdecydowal sie na stomie poniewaz wynik patologiii byl niejasny.Ale za to nie maial zadnego leczenia potem.Teraz tylko badania okresowe.Juz minelo przeszlo 2 lata.Te oznaczenia TNM sa standartowe ale kazdy poziom ma jescze podpoziomy.U mojego meza T jest 3 ale jest ten jeden przerzut na watrobie I jezeli jest nawet jeden M to T I N moze byc jakiekolwiek.Strasznie to skaplikowane ale ja sie nie boje zadawac pytan, nawet chirurg meza byl szczesliwy bo ludzie nie pytaja, moj maz tez z obawy a ja chce wszystko wiedziec.Ja teraz bazuje na tym ze onkolog powiedzial ze to mozna wyleczyc kiedy jazapytalam czy mozna zatrzymac.Glowa do gory twoj tata chociaz nie mam zadnej wiedzy chyba jest w jakims wczesnym stadium.Bedzie dobrze😊

  • Fajnie się wspieracie🙂pamiętajcie ,że w tak ciężkich chorobach bardzo ważny jest silny układ odpornościowy pacjenta ,a ten buduje się ,odpoczynkiem ,spacerami i bardzo dobrym wyselekcjonowanym jedzeniem dobrymi nie marketowymi produktami. Jest tutaj zakładka Ekspert radzi ,zaglądajcie tam jest dużo cennych rad .

    Pozdrawiam wszystkich wspierających osoby walczące z chorobą .Trzymajcie się mocno 👍



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat