kolejna do listy-wystąp.

12 lat temu
Witam, dolaczam do forum,3 mce temu zostalam zdiagnozowana,po bardzo radykalnej operacji,w trakcie 1 rzutu chth-i zarazem jego polowie.po diagnozie szok,niedowierzanie,swiat zawalil sie w ciagu 3 dni.Rak przebiegal ZUPELNIE BEZOBJAWOWO do IIIC. Czuje sie pychicznie w miare (na ten moment przynajmniej :) ),ale stwierdzilam,ze razniej bedzie do WAS dolaczyc. pozdrawiam wszystkie walczace :)
75 odpowiedzi:
  • 12 lat temu
    Było warto chociażby dlatego,że dane mi było do ostatniej chwili być ze swoim śmiertelnie chorym dzieckiem.
    Nikt obcy nie był do tego dopuszczony.
    Jak bym nie wydobrzała inaczej by to wszystko wyglądało.
    A teraz .........cóż została pustka i wiele znaków zapytania.
  • D IZZ piszesz ,ze jestes po 4 chemi a ja przed 4 w piatek jade .MIalas robione badania kontrolne po 3 chemi (markery i TK ) ?.Bierzesz Avastin ja tez mialam brac ,ale badania kliniczne zostaly zamkniete nie wiem czy dobrze czy zle nie rozmyslam nad tym .Zycze jak najmniejszych skutkow ubocznych ,albo zadnych.Pozdrawiam
  • Kurczę agasia, to też nieźle przeżyłaś , ale najważniejsze ,że było warto.
    Ja również troszkę poleżałem w szpitalu( prawie pół roku ).
    Teraz po dwóch latach nawet dobrze wspominam tamte chwile,bo jak się widzi w chorobie i jej skutkach więcej pozytywnych niż negatywnych rzeczy to jest łatwiej się z tym uporać.
  • 12 lat temu
    Ja dostawałam (prosiłam ) w rękę. Brzuch nie wchodził w rachubę był zbyt obolały.
    Byłam jak dziecko wojny cała sina.
    Byłam w szpitalu ponad 4 m-ce.
    Wiem dużo na ten temat.
  • 12 lat temu
    Może masz rację prezesik skleroza nie choroba.
  • Ja na wzrost granulocytów i pracę szpiku dostawałem NEUPOGEN (czynnik wzrostu) w brzuch,a paracetamol jak najbardziej na ból w kościach,natomiast jakby nie pomagał to dostawałem DHC continus.
    Pozdrowionka !!!!!!!!!!
  • 12 lat temu
    IZZ
    Kochana weź na 100% ja po każdym kursie chemii miałam podawaną neulastę.
    Także tu nie masz się czego obawiać.Wiem z pewnego źródła ,mam "osobistą pielęgniarkę",która mi robi zastrzyki.
    To moja koleżanka pracująca na oddz,chemii.
    Ciekawa jestem jak czułaś się po podaniu tego zastrzyku.
    Bo daje objawy grypowe.Mi doradził lekarz by około pół godz,przed przyjęciem zastrzyku wziąć tabletkę paracetamolu.
    Zniweluje on te skutki uboczne zastrzyku.
    Pozdrawiam
  • 12 lat temu
    Witam,
    agasia=pierwszy raz po chemii-dosc dobrze,co mnie cieszy bardzo.To oczywiscie jest stan na DZIS i niechaj trwa ;-).
    Jestem tylko wsciekla,gdyz bedac na oddziale nie dostalam zadnego dokumentu! tzn.nie bylo komu wypisac:
    - skierowania na nastepne badanie,
    - brak zwolnienia lekarskiego,
    - brak wypisu szpitalnego,
    podczas poprzedniej 3 chemii,podano mi zastrzyk NEULASTA (wspomaganie szpiku),teraz z automatu przepisano niejako moj poprzedni wypis szpitalny i rowniez wskazano na zasadzie kalki ten sam zastrzyk,problem w tym ze nie mam z kim tego omowic,lekarza prowadzacego nie ma,dyzurny nie wie,nie moze,nie zna sie,a ja nie wiem czy brac te neulaste czy nie!a moze skonsultowac z lekarzem domowym...?

    ps.prezesik 785-dziekuję i rowniez pozdrawiam.
  • 12 lat temu
    IZZ
    Jak się dziś czujesz?
    Personel medyczny przygotowywał się do długiej majówki pewnie stąd te małe zainteresowanie pacjentem.
    Kiepskie to tłumaczenie w przypadku potrzeb chorego.
    Pozdrawiam Cię serdecznie,mam nadzieję ,że skutki uboczne nie są za bardzo dokuczliwe.
  • Pamiętaj,że jutro będzie lepszy dzień !!!!!!!!!!
    Pozdrawiam .


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat