Guz nerki 10 cm
Witam! U mojego męża dwa dni temu podczas usg lekarz wykrył 10 cm guza lewej nerki i powiększoną miedniczkę nerki lewej. Mąż ukarżał się jedynie na ból pleców i nieprzyjemne uczucie ciepła w pachwinie i jednym jądrze- to ostatnie minęło nawet kilka dni przed wizytą i myśleliśmy już ze to coś z kręgosłupem bo innych objawów brak na szczęście. Z tego szoku nie zapytaliśmy o jakiekolwiek zalecenia do czasu operacji ( bo nerka jak stwierdził lekarz jest do usuniecia) . Co mąż może jeść z czego nie , co z używkami, słodyczami... I jeszcze czy można teraz męża zaszczepić na zoltaczke czy jest to ryzykowne że względu na nerki? Lekarz stwierdził że guz wygląda nieciekawie i trzeba szybko robić potrzebne badania. Czy z Waszego doświadczenia - szybko trafi na stół i pozbędzie się tego dziadostwa? Może jest ktoś z lubuskiego i wie gdzie jest dobry szpital ? Myślałam o Klinice Urologi i Urologi Onkologicznej PUS w Szczecinie - może macie jakieś doświadczenia?
Błagam o jakiekolwiek wskazówki.
-
Witaj. Szybko poszło dobrze że guz zachowany tylko w nerce bez nacieków ale pytanie czy z TK nie ma jeszcze wyników? czy czekacie do następnego TK, a tomograf moim skromnym zdaniem jest dokładniejszy od RTG. Zabieg jak laparoskopowo to za kilka dni będziesz miała męża w domku i dbaj o niego. Pozdrawiamy i trzymajcie się zdrowo.
-
Witaj Andrzej! Jak Twoja żona? Mam nadzieję, że już bardziej sprawna. Przekazuję uściski i życzenia zdrowia.
Mąż miał przed kwalifikacją do operacji TK brzucha - wyszło, że nie ma innych guzow. Operację miał przezotrzewnowo czyli klasyczne cięcie. Rana jest bardzo rozległa. Jak dojdzie do siebie po operacji będzie miał jeszcze TK płuc ale rtg tu w szpitalu nie wykazało niczego podejrzanego więc napawa ostrożnym optymizmem.
-
Sylwia dziękuję bardzo. Żona czuje się dobrze czasami pojawiają się dolegliwości brzucha. W czerwcu kontrolne TK. Przed operacją miała robione TK oprócz głowy a więc Twojego męża czeka jeszcze jedno TK. Jest to bardzo stresujące a niestety już do końca życia tak zostanie że trzeba być ostrostrożnym we wszystkim ale myślę że nie powinno nic niepokojącego się dziać jak RTG nic nie wykazało. Poczekajcie teraz na wyniki po operacji my jak jechaliśmy do szpitala to jak na ścięcie. Trzymajcie się razem, pozdrawiamy gorąco i uściski też dla Was <3
-
Sylwia777 teraz musicie cierpliwie czekać na wynik histopatologiczny. Patomorfolog określi jaki to typ nowotworu, stadium zaawans. kliniczn. oraz grading czyli stopień złośliwosci G.
Dobrze, ze szybko poszło :D
Pozdrawiam.
-
Trzymajcie kciuki żeby za 2 tygodnie wynik histpat wyszedł pomyślnie .
PS. Mąż dzisiaj już dwa razy usiadł, za drugim razem właściwie o własnych siłach !!! Byk z Niego!☺ Wracają Mu siły i marzy o bułce z dżemem :D
-
Sylwia kciuki trzymamy już dawno , bardzo przeżywamy to co dzieje się na forum, lecz moja druga połowa nieraz nie chce o tym rozmawiać i nie ma co się dziwić. Mąż Twój będzie wracał do siły a bułeczka z drzemikiem będzie mu się należała (najlepsza w domu :D).
-
Szczęściarz ja dopiero dopiero po 5 dniach czyli w szóstym mogłam się podnieść. Bułka z dżemem będzie szybciej niż myśli naje się do syta. Ważne, że intruz usunięty i nie będzie robił spustoszenia. :D :D :D
-
Sylwia, Viomi pozdrawiamy <3
-
<3 <3 <3 :D :) :) :) :) :) :)
-
Dziękuję Kochani! Dajecie mi dużo siły! Mąż sam dzisiaj wstał ( przyprawi mnie o zawał serca) a później poszliśmy do łazienki i był prysznic :D
A przed chwilą przyniosłam ... bułeczkę i dżem
Kochani nie poddawajcie się! Walczymy z tymi gadzinami :D ;) :)