Witam,
Mamy wyniki Gruczolak G2.
Mąż jest już po operacji, miał badanie PET i za kilka dni rozpoczyna pierwszą chemię, pobyt w szpitalu 4 dni.
Wiem, że każdy ma inny organizm, inną genetykę nowotworu. Co nas czeka po chemii, czy rzeczywiście może być kiepsko… ? Jesteśmy na wszystko przygotowani, ale nie ma innej możliwości jak ta, że będzie bardzo dobrze. Tak mówię wszystkim i mocno w to wierzymy. TEN na górze musi to najpierw ze mną skonsultować i koniec. Zaczynamy się z tym wszystkim zaprzyjaźniać bo inaczej można od tego zwariować. Życzę wszystkim powodzenia i wytrwałości i siły. Trzymajcie się cieplutko.
Są przerzuty, także na wątrobie. Z tym powalczymy później. Idziemy według planu z nadzieją na lepsze jutro.
Pozdrawiam
Joanna macie piękne nastawienie .
Walka i jeszcze raz walka .
Zwracaj uwagę na wypoczynek ,męża i wzmacnianie układu odpornościowego
Nie idź w rady hosztaplerów oferujących cuda i inne bzdety .
Trzymajcie się lekarzy onko ,zapytaj o dietetyka onko , bardzo pomaga
prawidłowe menu w chorobie .
Zajrzyj na pw napisałam do Ciebie .
Dużo zdrowia powodzenia 😊