Cin 2 i ciąża

7 lat temu
Witam, Jestem pierwszy raz na tej stronie.... kilka miesiecy temu robiłam cytologię na której wyniki czekałam ok miesiąca. Wyszło mi z niej, że mam wirusa Hpv i cin 1 lekasz od razu skierował mnie na badanie kolposkopowe na które też musiaam czekać kilka dni... samo badanie było dla mnie strasznym przezyciem bo mój juz były lekarz bardzo mnie nastraszył że umrę... po badaniu kolposkopowym kazali mi czekać na wyniki ok 2-3 tyg w tym czasie bardzo się bałam i szukałam różnych informacji co to jest cin1 i jakie są możliwości leczenia..... zanim odebrałam wyniki kolposkopowe na które czekałam w sumie 5 tyg okazało się że jestem w ciąży...... bardzo się boję o siebie i o dziecko bo z badania wyszło mi że mam już cin2 i średnie zminy dysplazji szyjki macicy.. lekarze nic mi nie mówią czy zagraża to coś dziecku i co to oznacza dla mnie, załamują tylko rece i mówią że popełniłam bład zachodząc w ciąże bo tego się nie leczy podczas ciąży jedynie co zostałam zapisana na kolejne badanie kolposkopowe. Może jest tu jakaś dziewczyna co była lub jest w podobnej sytuacji ?? bardzo proszę o jakąś rade i wsparcie... dodam że ciąża jest zagrożona bo plamiłam ale dzieki mojemu nowemu lekarzowi prowadzącego ciąże już się wszystko ustabilizowało jednak wciąz bardzo sie martwię by nie stracić tego dziecka. Bardzo prosze pomóżcie...
2 odpowiedzi:
  • 7 lat temu
    Witaj Justa! Z tego co sie orientuje co CIN nie zagraza ciazy. U mnie pierwsze badanie cytologiczne po porodzie (6 tygodni), dalo grupe IVa. Dwa tygodnie pozniej mialam konizacje. Wynik histopatologiczny byl w porzadku. NIe bylo komorek rakowych. Lekarz powiedzial mi wtedy, ze cala ciaze mialam cytologie na poziomie IIID. Przez cale 9 miesiecy nawet nie zajaknla sie slowem na ten temat. Poczatkowo bylam rozgoryczona i zla na niego, ze zatail to przede mna. On powiedzial, ze i tak nic nie moglibysym w tym kierunku w czasie ciazy zrobic. Moja coreczka urodzila sie zdrowa i dzisiaj ma juz 4 lata. Pozdrawiam Cie serdeczenie. Glowa do gory <3
  • Dzięki za słowa otuchy, byłam wczoraj u mojego lekarza i zrobił mi usg na szczeście wszystko dobrze jest z dzieckiem , teraz tylko czekam na badanie kolposkopowe na onkologii... mam nadzieje ze nic sie nie pogorszyło od ostatniego badania. serdecznie pozdrawiam wszystkich. Dopiero tu czuje że ktoś mnie rozumie. Dziękuje <3


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat