Rak szyjki macicy...
Ponad dwa lata temu skończyłam chemio i radioterapię z powodu raka szyjki macicy,chciałabym podyskutować z kobietami ,które mają to za sobą ,czy też są w trakcie leczenia.Czuję się znakomicie,stosuję się do zaleceń lekarzy,statystycznie wyczytałam ,że nawroty dopadają po pięciu latach...
-
Użytkownik @taterniczka napisał:
Kochane, czy któras z Was leczyla czy leczy raka szyjki macicy bez operacji. bardzo prosze o kontat.
miałam pobrane tylko wycinki i brałam jakieś tabletki teraz tylko czekać i obserwować
-
Natomiast okazało się że mając 41 lata prawdopodobnie jestem już po menopauzie :(
Dagmara, ja mam niespełna 34 i wiem na pewno, że jestem w okresie menopauzy, ale najważniejsze że żyję. Nic nie zmienimy więc trzeba znaleźć "plusy"-np.brak @ która zawsze psuła mi urlop ;-)
Iwo, Nika, Taterniczko, Doris pozdrawiam Was kobietki.
Majka, na to pytanie tylko lekarz jest w stanie odpowiedzieć. Dla każdego pacjenta ustalane jest leczenie. Co do wyniki Twojej cytologii to myślę, że lekarz na wizycie wyjaśni. Jak dla mnie to jest pojawienie sie komórek spowodowanych stanem zapalnym-najczęściej winowajcą jest nadżerka.
Pozdrawiam.
-
dokładnie to chyba jedyny plus :)
natomiast mam głupie wrażenie że będąc po menopauzie nie jestem w pełni wartościową kobietą
-
Dagmara, nie możesz tak myśleć!! A niby to dlaczego ???
-
Jak by to powiedzieć nie jestem w pełni rozrodcza .
-
Dagmara, ja tez podobnie myślałam i czasami tak wracam ale..... Po pierwsze czy to juz menopauza? A po drugie nawet jesli tak to przeciez kobietami bedziemy jesli tylko tego bedziemy chciały i nie wazne co myśli np jakis facet. My mamy czuc sie bo jestesmy kobietami i nic tego nie zmieni (no chyba, ze któras stwierdzi, ze chce byc facetem ;)). A dzieci... ja w takich chwilach myśle o tych dzieciach, które zostały same... Moze my jestesmy dla nich.... Podobno wszystko zależy od nas (a mądry facet czasami moze w tym nam pomóc).. I co o tym myślisz? Wogóle Myslicie? Pozdrawiam :)
-
witajcie jestem już po operacji. Wynik badania histop. po operacji to carcinoma in situ ........, wynik jest długi. Niedługo wizyta u onkologa. Pozdrawiam i dziękuję za kciuki
-
Czesc dziewczyny nika ja dzis po pierwszej radioterapi narazie nie jest zle raz w tygodniu mam chemioterapie we wtorki ,a co do diety to nie mozna surowych owocow i warzyw i lekko strawne jedzonko .taterniczka jestem tej samej mysli i pop[ieram Cie ...... :-)kasia79 nika doris taterniczka pozd.dla Was Wszystkich
-
CYESC nika co u Ciebie jak leczenie
-
Czesc Dziewczyny, ja po 3 z 5 chemii i 3 tydzien codziennych naswietlan.ogolnie calkiem dobrze,oslabiona jestem ale spodziewalam sie eksplozji skutkow ubocznych. Zaliczylam tylko jedna wpadke wystraszajac rodzine, kiedy po nieprzemyslanym miksie kulinarnym moje niskie cisnienie spadlo gwaltownie,powodujac dlugie i glebokie omdlenia :( jednak traktuje to incydentalnie, moglam tego uniknac.niestety w UK zalecaja zdrowa,zbilansowana diete bez zakazow, obawiam sie,ze wiecej pacjentow mniej lub bardziej bolesnie przekonuje sie na wlasnej skorze,czego im nie wolno :/
Ja tez mialam zapowiedziana menopauze. Poniewaz mam juz wszystkie dwie sztuki dzieci,ktore chcialam miec, nie stanowi to chyba dla mnie ani meza problemu. Patrzymy na to przez pryzmat tych lepszych stron i tyle.dodam,ze mam 36lat.
Po chemii i naswietlaniach czeka mnie jeszcze "nieznane" w postaci brachyterapii,ktorej sie troche obawiam.dowiedzialam sie,ze po niej otrzymam ze szpitala w ramach rehabilitacji ...wibrator OoO ;-)
Mysle o Was wszystkich :)