W oczekiwaniu na wyniki
Hej :) wczoraj miałem wycinane znamię, które w ciągu ostatniego roku, może więcej, zaczęło mnie czasem swędzieć i piec/kłuć. Do chirurga Po skierowanie byłem w zeszłym roku, ale niestety je zgubiłem-wtedy była widoczna jaśniejsza uwypuklona obwódka wokół pieprzyka na plecach. Po około roku od tego czasu znamię stało się większe, pieprzyk już nie był pieprzykiem tylko "czarnym żółtkiem rozbitego jajka". Konsultacji nie było, tylko chirurżka na oko stwierdziła "Nadaje się" i po umówieniu daty, po 7 dniach wycinanie. 3 szwy, nic wielkiego, znamię wycięte wg mnie z małym marginesem, choć blizny jeszcze nie oglądałem, bo zaklejona plastrem, znamię 6mm wycięte może z 7-8mm(w dół z 6mm). Na wyniki hist-pat mam czekać co najmniej 3tygodnie :( Mam 20 lat, jak byłem mały mama powtarzała mi, żebym go nie opalał, bo lekarze kazali na niego uważać, znamię towarzyszy mi odkąd pamiętam, ale był to zwykły, czarny pieprzyk, najpierw płaski, później wypuklejszy, teraz taki (dodatkowo z włosem): http://wstaw.org/w/3D21/ czy wg Was mam się czym martwić?? :(
-
Wynik histopatologiczny wyjaśni wszystko ale nie zakładaj od razu czarnego scenariusza. mi chirurg powiedział że 1 na 15 znamion które usuwają to coś złego.
-
Dziękuję za pozytywną energię :) wiem, że badanie da mi pewną odpowiedź, no ale czas.. Jeszcze co najmniej 2 tygodnie burzy myśli, to mnie dobija :/
-
No to jeszcze co najmniej 2 dni na wyniki-nie wiem ile się to może zwlekać, byleby wcale :) plecy się ładnie goją, blizna jasna, ok. 2.5cm, myślę, że z czasem nie będzie zbyt widoczna, ale co to ma za znaczenie, skoro w takich sytuacjach liczy się "być, a nie być"!! Będę informować o moich wynikach jak tylko się ukażą :)
-
Witaj Kozior :D swietna wiadomość .Czekamy na dobre wieści kolejne .Pozdrawiam serdecznie. :D
-
-
Ja też martwiłam się ponad 16 lat.Po wycięciu i badaniu okazało się że to brodawka.
-
Ja na to nie liczę, w końcu gdzie tu z pieprzyka brodawka?! :P może dziś się czegoś dowiem-muszę jechać do ośrodka i zapytać, nie wiem czemu telefonicznie nie mogę :/
-
Byłem w ośrodku wczoraj wieczorem, w recepcji powiedziano mi, że jeśli wyniki przyszły, to są one u chirurg, której nie było. Mam dzwonić w poniedziałek w południe, bo wtedy owa Pani Chirurg ma być, może to dobra wróżba.. W każdym bądź razie nasza Służba Zdrowia jest nieobliczalna, jak tu żyć, skoro liczy się czas, może ze mną będzie ok, ale wgl, co to za brak poszanowania dla pacjenta, żeby jeszcze sam musiał upominać się o informację swojego stanu zdrowia, czekanie minimum 3tygodnie na wyniki histo-"patoli"-jak dla mnie-toż to tragedia społeczna! I dopiero teraz mam tego 100%-owy obraz, szok :/
-
W poniedziałek dzwoniłem, wyników brak. Jutro mija miesiąc od zabiegu, chirurg poinformowała mnie, żebym dzwonił pod koniec tygodnia, jutro będzie w ośrodku, więc zadzwonię, ile czekania :/
-
Właśnie dzwoniłem do poradni, chirurg powiedziała, że wyniki bardzo dobre :) udało się, w poniedziałek jadę po odbiór, :D także nie martwcie się, nie zawsze musi być źle, a jak już się tak trafi, czego nikomu nie życzę, trzeba robić wszystko, żeby było jak najlepiej! <3