Cześć Łukasz 93, współczuję Mamie :( to musi być okropne, też tego się boję :( Kiedy ostatnio Mama miała TK? Chyba niedawno?
Onkolog kazała jutro zadzwonić i poda termin przyjęcia na oddział. Powiedziała,że nie możemy już czekać z leczeniem.
Okazało się,że leki,które tato bierze są na zwalczenie helikobakterii a nie na metaplazje. Wydzwanialam dziś po gastrologach i jest masakra. Taty gastrolog najprawdopodobniej dopiero za 4 tygodnie będzie dostępny, inni podobnie. A my musimy zdobyć recepty na dwa antybiotyki- podaje się je skojarzone w leczeniu tej choroby.
Jutro dam znać bo będę wiedzieć więcej. Mam nadzieję,że przez ten miesiąc gad nie rozsiał się bardziej...
Cześć Łukasz, tato jest w szpitalu, chemię podają od wczoraj, jutro ma być koniec i popołudniu wychodzi. Jakiś taki spokojniejszy się zrobił, bo w końcu zaczął leczenie. Tato nie rozumie do końca na czym to wszystko polega,nie zamierzam go wyprowadzać z błędu. Może akurat jakimś cudem jeszcze uda się i tatę zoperują. Entuzjazm mi zmalał bo jak ponownie prześledziłam forum to wiele razy pojawiał się temat podawania chemii, sprawdzenia jak działa i wtedy ewentualnie operacji. U nikogo ten schemat nie "zadziałał". Zastanawiam się czy nie jest to tylko takie gadanie lekarzy żeby pacjent i rodzina się nie poddali i załamali zupełnie.
W każdym bądź razie cieszę się,bo tato póki co czuje się dobrze i oby to trwało jak najdłużej.
A jak Mama się czuje?
Iza trzeba wierzyć ze w przypadku Taty akurat chemia zadziała. Ile cykli planuje Wasz lekarz ? I w jakich odstępach ? A w ogóle jaki schemat Tato dostaje FOLFIRI? Mama czuje się w miarę ok. Biegunki na ten moment wydają się opakowane. Czekamy na Mama ma jeszcze tydzień chemii a 23.03 marca idziemy do lekarza po wynik TK i następny cykl chemii.
Cześć Łukasz, tak, tato dostaje Folfiri, co dwa tygodnie, 6 cykli i po szóstym TK. 20ego kwietnia mają tacie wszczepic port naczyniowy do klatki piersiowej by nie palić żył. Póki co, odpukac, tato czuje się dobrze, ma apetyt,ale ma komplet leków na wypadek różnych dolegliwości. Proszę trzymajcie kciuki by to leczenie coś dało.