Witam,
Moja mam dostała wyniki histopatologi w której jest opis: gruczolak odbytnicy drugiego stopnia.
Jest umówiona dopiero na pierwszą wizytę do onkologa 12 dni po odebraniu wyniku.
Jedyne co wiem to to,że guz jest dość duży zajmuję prawie całą średnicę odbytu, Mama poszła do lekarza z objawami bólu i krwawienia. Chciałam się zapytać czy ktoś może spotkał się z takim rodzajem nowotworu, krew i inne podstawowe wyniki były w normie.
Jedyne co chirurg powiedział przy kolonoskopi ,że operacja będzie konieczna ze względu na wielkość guza( ale to było przed wynikami histop.
Czy ktoś mógł by mi opisać jaka jest droga leczenia w tego typu nowotworze.
Wszystkie inne badania typu tomografia dopiero przed mama..więc nie wiem czy nie wyrwałam się za wczasu,po prostu chciała bym wiedzieć jaka jest opcja leczenia.
Z góry dziękuję .
Witaj Betii mogę pomoc w tym temacie.Najprawdopodobniej może być wyłoniona stomiia jeśli guz jest nisko w zwieraczach .Operacja powinna być poprzedzona radioterapiią najpierw w celu wysuszenia guza nie powinno się go ciąć bez radioterapii.Nie należy się bardzo spieszyć ,ale najpierw przygotować guz do operacji.Warto byście porozmawiali o tym poważnie z onkologii.
Drugi stopień dobrze rokuje mój mąż żyje 8 rok po operacji bez wznowy choroby .Niemniej jest sporo spraw o których pacjent musi wiedzieć takich jak dbać o siebie po operacji ,jak się odżywiać jak nie dać się przekonać do chemioterapii i kiedy etc .Pytaj o wsxystko odpowiem .
Teraz ważne by operację lekarze zrobili prawidłowo czyli po radioterapii a nie bez ,to ma ważne znaczenie .Gdzie mieszkacie ?
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za pomoc:) mama będzie leczona w Krakowie narazie za 2 tyg wizyta na garncarskiej. Jak tylko będę wiedziała coś więcej napiszę. Tak jak powiedziałam narazie wiemy tylko, że to gruczolak drugiego stopnia. Jest na plastrach przeciwbólowych. Ale ma się dobrze, to chyba ja chce wiedzieć jak najwięcej do przodu. W związku z tym ,że guz jest duży też myślałam,że najpierw powinni go zmniejszyc, zajmuje prawie cala srednice co do stomii mama od razu mowi "ze sie nie zgodzi" ale to raczej rodzaj niewiedzy... Jak tylko będę miała wyniki,tomografia i będę wiedziała jakie leczenie rozpoczęto dam znać. Bardzo Ci dziękuję za pomoc. Pozdrawiam
Wiesz jak guz zasłonil światło jelita to będzie problem z wyproznianiem a to jest straszne .Jeśli zechcą go wyciąc z zapasem to stomiia może być nieunikniona ,ale o to trzeba pytać juz w rozmowie z lekarzem.
Jak by co to pisz na pw tutaj do mnie ,i pisz nam jakie działania lekarze podjęli .
Pozdrawiam cieplutko :)
Betiti witaj tak ma stomię na stałe .Wyłonienie stomii poprzedziła 2 tygodniowa radioterapia guza .Guz umieszczony był nisko w zwieraczach.Po radioterapii musiał odczekać około 3 miesiące .To juz 8 rok bez wznowy :) Chetnie służę pomocą odpowiem na Twoje pytania :)
Witaj Graźka jesteś pierwszą osobą tutaj z tym problemem tak naprawdę wiem co przeszlaś .
Będzie nam raźniej udzielać podpowiedzi rad ,ponieważ tego nie może robić ktoś kto zagadnienie zna tylko z opisu w internecie.Miło by było się spotkać .Niżej parę tematów organizujemy spotkanie zerknij jak zechcesz.
Pozdrawiam sierotka