rak piersi
6 maja dowiedziałam sie,że mam maleńkiego guzka w piersi ,biobsja wykazała nowotwór złosliwy .mammografia wyszła wspaniale,czekam na operacje części piersi(oszczędnościowa ) 31 maja 2010r .Mówiono mi o lampach na razie.W trakcie operacji maja zbadać jeszcze guzka i węzły.Jak długo może potrwać leczenie? czy te naświetlania są do zniesienia ? i jest szansa na wyleczenie? czy trzeba bedzie jesazcze inne leczenie przejść ? mam 54 lata ,wszystko przede mną jeszcze. Tak pięknie się tu wypowiadacie to dla mnie ważne i pomaga mi.
-
Gojka 11 i Zosia - dziekuje Wam bardzo mam juz usmiech..Zosiu zniosłaś tą chemioterapie i radioterapie i żyjesz czyli nie jest tak żle pewnie dam radę.A czy włosy tez traciłaś przy tym
-
Nie do końca,bo mój jedyny ukochany też ma nowotwora-chłoniaka...Nie jestt leczony tylko kontrolowany...tez jeszcze nie jestem stara-hej 52 lata,to życie przede mną!!
-
organ!!Kochanie wyłysiałam po pierwszej chemii.Dzis mam piękne włoski.Spodobały mi sie krótkie włoski bo miałabym już dlugie...Dasz radę!!Trzeba wierzyc!!!To takie małe solarium
-
Ja byłam leczona w Szczecinie!!Maj ,czerwiec ub roku byłam na radioterapii....Szkoda,że nie można wysyłac zdjec...Robiłam sobie zdjęcia ku pamieci nawet z łysą glową1!!Wiesz,jaka oszczędnośc na szamponie!!
-
Organiku,włoski tez juz mam...,gęste i się kręcą.Mój facet powiedział,ze każdemu męzczyżnie przydałaby się chemia.Nie mieliby problemów z łysieniem.A wiesz jak ślicznie wyglądałam w peruce....jakie miałam branie...hi,hi.Głowa do góry!
-
Biopsja nie potwierdziła,że jest to nowotwór złosliwy.Operacja 2-etapowa.Miał byc usuniety tylko guz,zbadany i koniec operacji...Niestety wybudzili po wycieciu guza i za 3 godziny amputacja całej piersi..Węzly zajete-6 sztuk z 22..Zaskoczenie.Najgorszy nowotwór... A tak nie miało byc!!Trudno!!Może lepiej,że wycieli całego cycka!!!Bedę mieć ładniejsze1!Glowa do góry!!
-
Popatrzcie na pozytywy...ile lasek robi sobie operacje piersi za własna kasę.....,a tutaj lecicie na państwowej...hi,hi
-
Dzieki piekne panie byłyście na zwolnieniu lekarskim czy mozna normalnie pracować,na razie mówili o naświetlaniu może cos więcej powiedza po oparcji to zalezy pewnie od rodzjau tego nowotwora
-
Ja zaraz ruszyłam do pracy,ale nie oficjalnie.ZUS przynajmniej na waciki daje.Dzisiaj jestem na zasiłku rehabilitacyjnym...pracuję nadal.Trzeba normalnie życ,a praca jest częścią naszego zycia.
-
Ja pracowałam w trakcie chemii.Może inaczej CHODZIŁAM DO PRACY..Niestety nie byłam w stanie sie skupic...Pozxwalało mi to przetrwac czas od chemii do chemii...Podejrzewam ,że przy naswietlaniu bedziesz mogła pracowac,zwolnienie bez problemu...