Czy to rak? :(
Witam jestem tu nowa trafiłam na to forum przypadkiem, bo chciałam sie dowiedziec czegoś odnosnie raka piersi.. i tak czytałam te wszystkie wpisy i wydaje mi sie ze i mnie to dopadło:(( Od jakiegoś czasu odczuwam ból lewej pachy i na dodatek wyczułam guza w piersi jutro ide do ginekologa i bardzo sie boje.. Mam pytanie czy u was sie też tak zaczeło?:(
-
lala87 kochana nie martw się choć wiem, że to trudno.Wyobraźnia działa oj jak działa....Ja miałam jakiś czas temu pobolewanie dokładnie pomiędzy pachą a piersią, nie wyczuwałam co prawda nic ale bardzo się tym martwiłam..Oczywiście wszyscy mi mówili, że to przez sport/dużo biegam, a może przez spanie długo właśnie na prawym boku itp. itd. Poszłam szybko na usg piersi a wcześniej jakieś 8miesięcy robiłam usg piersi i ostatnio rok temu mammografię. USG nie wykazało NIC a badanie było długie bo lekarka widziała mój stres i obawy. Tak więc nie martw się dzisiaj bo jutro okaże się, że to coś drobnego a ból lewej pachy to przez np.przeciążenie/może coś podniosłaś.Dać znać jutro. I jeszcze jedno: bardzo dobrze, że zareagowalaś szybko. :D
-
dzięki za dobre słowo , ale wiem ze to cos poważnego toche sie naczytalam i moje objawy sa takie jak właśnie przy tej okropnej chorobie:( dodam że jestem w ciąży i to już wg sprawia że ogarnia mnie totalne zalmanie:( a co to bedzie jak lekarz to potwierdzi to wole nawet nie myslec!!!
-
lala87 Kaa wie co mówi .Nie możesz się nakrecac zanim lekarz ci powie co wie na podstawie wiedzy medycznej.Nie czytaj w necie bo na pewno przeczytasz ,że już nie powinnaś żyć.Pozdrawiam cieplutko. :D
-
lala87 byłaś u lekarza ? Daj znać.
-
witaj kaa, tak byłam faktycznie coś tam jest:( cos duzego :( dostalam skierowanie na usg i mam dzwonic po 15tej umowic sie na wizytę.. na skierowaniu mam napisane że pilne wiec zobaczymy na kiedy termin wyznacza..
-
lala87 bądź dzielna i spokojna bo nerwy tu nie pomogą a mogą zaszkodzić bo w nerwach my same też coś wymyślamy.Lekarz skierował na usg i świetnie teraz tylko żeby termin był bez zbędnej zwłoki bo domyślam się,że chciałabyś wiedzieć co i jak.Szczęsliwie równolegle z badaniem będziesz już wiedziała i nie trzeba będzie czekać.Będzie dobrze.Zareagowałaś szybko a to moim zdaniem połowa sukcesu.Trzymam kciuki mocno za Ciebie.Dawaj znać jak będziesz po badaniu i....nie czytaj za dużo.
-
dziękuję kochana za słowa otuchy! fajnie, że sa osoby ktore choc nas nie znaja to staraja sie nas pocieszyć:) usg mam w poniedziałek boje sie bardzo i stresuje a teraz nie powinnam ale to jest silniejsze ode mnie:( :( :( zobaczymy co to będzie..
-
zauważyłam, że jesteś aktywna w temacie raka piersi, tam są babki które wiedzą co piszą ale proszę, nie czytaj za wiele bo do poniedziałku zwariujesz. W sumie to gdybym cię bliżej znała (a w sumie czemu nie) to chciałabym żebyś mi obiecała, że ponownie wejdziesz na ten portal już po usg. Potem proszę czytaj ile wlezie ale teraz zajmij się czymś innym, idą święta więc może posprzątaj chałupę, umyj okna, zrób piernik.... Pamiętaj, że warto być dobrej myśli, na złe myśli zawsze przyjdzie czas.
-
kaa szczeirze ci powiem że co bym nie robila to mysle tylko o tym to jest silnijsze ode mnie.. :| ale postram sie jakoś nad tym zapanowac!
-
mysweety chyba tego właśnie trzeba żeby każda z nas która się czegoś wręcz panicznie obawia przeczytała taki post jak od Ciebie; swego czasu również bardzo tego potrzebowałam.Ja co prawda z innego forum ale świetnie, że to napisałaś.Może lala87 choć troszkę się uspokoi. By by kobietki <3