Witam wszystkich!
Mój mąż odebrał wczoraj wynik histopatologiczny po kolonoskopii - rak gruczołowy G1. Przyznam że spadło to na nas jak grom z jasnego nieba. Mąż wcześniej chodził do proktologa bo miał krwawienia z odbytu podczas wypróżnień i powiedział mu że to guzki krwawnicze, na szczęście dał też skier.na kolonoskopię. Mąż jes umówiony do chirurga onkologa za 2 dni. Może ktoś z Was miał podobną sytuację i coś nam doradzi. Mąż ma 53 lata i choruje na cukrzycę insulinozależną. Bardzo się boję o Niego