Rak jajnika
witam Was kochane. Dzisiaj byłam na kontrolnej wizycie u gina i okazalo sie ze mam to świństwo które nie moze mnie opuścić-cysta z mikroinwazjami, która powraca co pół roku ... :( Czeka mnie radykana operacja, dodam ze mam 26 lat (nie mam dzieci) i od dwóch lat mam problemy z tym cholerstwem.. Jestem po usunięciu prawego jajnika (operacja oszczedzająca, bez chemii) aa teraz jak wczesniej wspomniałam radykalna... obecnie mieszkam w Austrii i tu się lecze... Jeśli któraś z Was miała podobny problem dajcie znać <3
-
Nena przenieś ten post na forum raka jajnika założonego przez Gojka.Tam jest nas wiele i zapewne uzyskasz wiele informacji.
Pozdrawiam <3