Potrzebuję pocieszenia
Witam, u mnie, jak u wielu kobiet guz pojawił sie w ciąży. Początkowe biopsje nie wykazywały jednoznacznie niczego niepokojącego. Ostatnia dawała podejrzenie raka brodawkowatego. Potem operacja i potwierdzenie tegoż raka. Dodatkowo z 8 wyciętych wezłów ,3 były zajęte. Teraz po jodowaniu, scyntygrafia wykazała mikroprzerzuty w loży ale tez 2 ogniska na płucach. Proszę o odzew osoby które byly w podobnej sytuacji i udało im sie pokonać chorobę. Pozdrawiam serdecznie
-
Malaroma podczas leczenia mojego syna poznalam chlopaka,ktory mial przerzuty do płuc.Też miał tomograf i kolejne leczenie jodem ,udało się jest już zdrów.Da się to wyleczyć trzymaj się :-)
-
Dziękuję za odzew :) . Tylko takie historie pozwalają mi nastroic sie optymistycznie na dalszą walkę. Zdrowia wszystkim!
-
Ja już po trzecim jodzie i ... zdrowa :)
-
No i pięknie. Gratulacje!!
-
Super takich wiesci nam potrzeba !