Podejrzenie nowotworu pęcherzykowego Bethesda IV/VI

8 lat temu
Takiego poniedziałku nie miałam nigdy. Odebrałam dziś wynik biopsji, rozpoznaniem której jest stwierdzenie jak w temacie. Jestem przerażona. Nie mogę się pozbierać. Wizyta u endokrynologa w czwartek, a ja na ten moment nie jestem w stanie złapać spokojnie oddechu. Mam wrażenie jakby ktoś pozbawił mnie tlenu. W rozpoznaniu patomorfoligcznym napisano: W UZYSKANYM ASPIRACIE OBECNE LEŻĄCE W GRUPACH TYREOCYTY, TWORZĄCE STRUKTURY PĘCHERZYKOWE, POJEDYNCZE NORMOTYPOWE TYREOCYTY, MAKROFAGI ORAZ KROPLE KOLOIDU. Bardzo się niepokoje. Miałam przypadki nowotworu w rodzinie i jestem wprost sparaliżowana. Jeśli ktokolwiek to czyta i jest w stanie cokolwiek w tym temacie powiedzieć, bardzo proszę o kontakt.
14 odpowiedzi:
  • Dziękuję za te słowa. Byłam dzisiaj u chirurga onkologa. W związku z tym że nie miałam nigdy szczepienia przeciwko żółtaczce termin operacji mam na 2 połowę października. Chirurg twierdzi że powinnismy usunąć całą tarczyce. Guzy mam po prawej stronie większy ma 2cm na1cm, mniejszy 7mm na 4. Lewa strona na usg wygląda na czystą, ale mówi że lepiej usunąć. No cóż, szczepię się i czekam na operacje. Chciałabym mieć to już wszystko za soba☺ dziękuję Wam! ?
  • Wioleta041...Ja tez czekam na operacje,tylko ja mam termin na grudzien.U mnie niby biopsja,usg nie wykazala podejrzanych zmian,ale chirurg onkolog powiedzial mi,ze dopiero po operacji w materiale histop.okaze sie czy jest cos, czy nie.Glowa do gory,bedzie dobrze,za chwile bedziemy po i zapomnimy o tym wszystkim. Vadim,piszesz o tych dolegliwosciach psychosomatycznych,czy moglabym cie zapytac o to odnosnie mojej sytuacji,moze bedziesz mogl cos podpowiedziec.
  • 8 lat temu
    Oczywiście. A o co konkretne chodzi? Jest tutaj na forum jakiś osobny wątek?
  • Vadim nie, nie ma osobnego wątku, napisałam na priv.


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat