witam
zadadaje to pytanie aby byc moze ktos kto ma jakies dolegliwosci czytajac wasze doswiadczenie uda sie na badania i tym samym szybko wykryje chorobe...
wasze doswiadczenie jest bezcenne..
zycze duzo zdrowia siły i radosci chocby z tych najmniejszych rzeczy...
buziaki
Nowotwór to nie jest groźna choroba tylko szybko się rozwija jak się nie wie jak leczyć to człowiek umiera, raka można unieszkodliwić w ciągu 10 dni, wyleczyć w ciągu czterech miesięcy, leczy się środkami naturalnymi a nie chemią rak powstaje z chemii, najłatwiej jest zapobiegać, ludzie są otumanieni przez system leczenia gdzie nikomu nie zależy na wyleczeniu lecz odwrotnie aby zaleczyć i żeby chory kupował leki przez całe życie, wytworzona jest psychoza strachu aby szybko lecieć do lekarza, lekarze to nieświadomi mordercy dlatego że na studiach nie uczą ich jak leczyć raka.
Jeżeli ktoś będzie zainteresowany mogę opisać jak zapobiegać i leczyć nowotwory.
Uwielbiam takie wpisy!
Niedługo zakupisz mniszek lekarski lub inne zioła i wyleczysz w krótkim czasie raka kości tak jak ta znajoma kobieta. W ten właśnie sposób powstają historie cudownych wyleczeń medycyny alternatywnej, której tak naprawdę jestem zwolennikiem o ile jest "evidence based".
Po wygraniu z nowotworem rodzina wysłała mnie do sanatorium w Polanicy Zdroju na pakiet onkologiczny-detoks do Medical Sensus. Jestem bardzo zadowolona, pakiet trwa 7 dni, ja pozwoliłam sobie na przedłużenie o kolejne 7. Lekarze, dietetyk, fizjoterapeuci, wszyscy dostępni gdy tylko jest taka potrzeba. Dużo zabiegów, kąpiele, wygoda i nowoczesny obiekt to super opcja na odzyskanie sił po walce jaką przeszłam. Polecam, polecam!
Ja się zastanawiam nad profilaktyką. Jestem już po 30-tce, a nowotwory, szczególnie te kobiece, jak rak piersi czy szyjki macicy dotykają coraz młodsze kobiety. Mam wrażenie, że nawet regularne palpacyjne badanie piersi w domu to za mało, bo na ile dokładne to może być badanie, szczególnie w przypadku większych piersi?
Miałam kiedyś ginekologa który zawsze ale to zawsze miał tysiąc powodów aby nie zrobić mi cytologii :/ :/ :/ :/ Masakra!!
Na szczęście uciekłam do innego fajnego <3 <3
Moja historia zaczyna sie od badan morfologii.przed usunieciem polipow milam 13tys leukocytow lekarz dal antybiotyk i myslal ze przejdzie po pol roku 16tys.tez wiazal to ze stanem zapalnym jak mialam 18tys stwierdzil ze to od sterydow na astmę. Kazal zrobic morfologie przed wizyta u pulmonologa i zaputac o zmiane lekow.z morfologia 20tys wbc poszlam do pulmonologa i tam powiedziano mi ze na 100 proc mam przewlekla bialaczke limfocytowa i kazano zgosic sie na hematologie i.....to byl strzal w dziesiatke.pozdrawiam cie nala :D
Ja przez przypadek wykryłam w wieku 22 lat. Rok temu. Mój tata dostał książkę pod choinkę Rak to nie wyrok. Przeczytałam kilka pierwszych rozdziłaów z nudów w sumie, nic nie przypuszczałam. No i zdania napisane w ksiazce zmusily mnie do zastanowienia sie, bo w sumie mialam podobne objawy. poszlam do lekarza i wyszlo. przypadkowo, ale dobrze ze tak szybko
Zona pod prysznicem wyczula, potem badania, chemioterapia, zastosowała alternatywne metody z strony https://wyleczsiesam.com/ i rak został wyleczony bez operacji:)