Rak jelita grubego

14 lat temu
Rzadko czytam wypowiedzi na temat raka jelita grubego, nie wiele o tym wiemy :( Spadło jak grom z jasnego nieba :(
3782 odpowiedzi:
  • Tak fajnie się wszystko układało. . . Gdy zadzwoniłam do Gliwic umówić tatę powiedziano mi ze jednak nie przyjmą go bo wynik histo nie wykazał raka. Mimo że mamy kartę dilo. Dziś byliśmy w szpitalu gdzie są wspaniali lekarze i przede wszystkim mają czas dla pacjenta i okazało się ze są urlopy i rejestracja dopiero od 1 sierpnia (oddział gastroenterologii ) Zadzwoniłam do taty lekarki zapytać o to jaki szpital by nam jeszcze poradziła i w trakcie rozmowy powiedziała wprost, że uważa iż niestety rak jest ale w głębszych warstwach guza. Jej zdaniem to bardzo mało prawdopodobne sby było to tylko zapalenie. .. :( Tato chce czekać do 1 sierpnia , nie chce iść do innego szpitala. Znów ten mętlik w głowie a już myślałam, że z leczeniem wychodzimy na prostą.
  • Izabela81 wiesz mnie się wydaje ,że należałoby jeszcze skonsultować tatę z innym onkologiem,jeśli trzech co najmniej lekarzy postawi taką samą diagnozę to jest to bardziej autorytatywne.
  • Iza81.Ta lekarka to jakaś straszna pesymistka. Wszystko w czarnych kolorach widzi i tylko ludzi doluje. Wiadomo,ze zawsze jak cos usuniemy i zbadamy to mamy 100% pewnosci. Jednak nie wszystkie guzy cz masy guzowate sa nowotworem. Lekarz mojemu tacie mowil,ze mieli czasami duzo wieksze guzy i one nie byly rakowe,a czasami te bardzo male sa. Czekajcie spokojnie na jego wyciecie,bo ta lekarka w jakas nerwice tate wpedzi jeszcze.
  • Basia no właśnie :( juz tato mówił do bratowej, że zaczął sypiac normalnie po odbiorze wyniku a odkąd był u lekarki znów nie śpi po nocach. Martwi mnie to że wymiotuje. Mam nadzieje, ze to objaw stresu lub tego zapalenia. Twierdzi, że w domu nie wymiotuje a u mnie dziwnym trafem juz dwa razy po obiedzie zwymiotowal. Nie dużo ale jednak. Napisałam do IO i opisano mi ze wyniki wskazują na zmianę zapalna którą powinien zająć się chirurg proktolog. Czekamy do 1 sierpnia, ponieważ w szpitalu, w którym są świetni chirurdzy są urlopy i dopiero 1 sierpnia mam iść na spotkanie z panią ordynator. Znów czekanie. A co u Ciebie?
  • Iza81. U nas bardzo nerwowo. W niedziele szpital,a w poniedzialek planowana jest podobno operacja. Najgorsze,ze znajomi racza mnie opowiesciami jak ktos znal i mial kogos z rakiem jelita i jak to sie zle konczy. Tata nalezy do takiego klubi seniora i tam wszyscy wiedza. Teraz zaczepiaja mnie na ulicy i racza opowiesciami. Tata mowi,ze woli o tym mowic niz trzymac w sobie.Mi jednak z ta wiedza ludzi nie jest dobrze. Nie dziwie sie,ze Twoj tata wymiotuje czasami . Mam to samo jak z nerwow sciska mi żołądek. Fajnie,ze u Was jest to zmiana zapalna,bo życie z ta wiedza ,ze to nowotwór jest okropne.
  • Basia 40 nie słuchaj nikogo -proszę! To forum jest dowodem na to, że można tego gada zwalczyć. Twój Tato nie ma przerzutow a to tak ważne, proszę bądź dobrej myśli. Trzymam kciuki za pomyślną operacje i naprawdę wierzę w to, że będzie dobrze. Będę o Was myśleć jutro. Ściskam Was mocno <3
  • Jutro operacja, a dzis lekarz mowi,ze na Tk nie uwidoczniono guza jelita i wszystko zobacza dopiero jak tate otworza. Jak to mozliwe przeciez kolonoskopia wykazala guza 5 cm w poprzecznicy. Jest taka mozliwosc,ze tk moze go nie pokazac. Mam juz dosyc?
  • Czy widziałaś opis TK może lekarz zaciemniać lub zły opis a to sie często zdarza mylne opisy Lekarz płytkę powinien przejrzeć a nie otworzymy to zobaczymy To mi jest dziwne podejście medyka
  • Ja bym sie nie zgodziła na otwieranie na zasadzie otworzymy zobaczymy ,wolne żarty a co to list w kopercie? to ingerencja w organizm masz rację Bolku ,a może rezonans? uczyć się będą? otworzymy zobaczymy i co? jakiś wolny żart. :(
  • Majo. Co u Was slychac ? Jak tata?


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat