Rak jelita grubego
Rzadko czytam wypowiedzi na temat raka jelita grubego, nie wiele o tym wiemy :( Spadło jak grom z jasnego nieba :(
-
U nas na początku była mowa o 7 cm po kolonoskopii a w hist-pacie pooperacyjnym jakieś 4 x 3 nie pamiętam dokładnie ale guz się bardzo wyraźnie zmniejszył po radioterapii dzięki czemu obyło sie bez stomii.
-
Takie cieszenie sie chwila jest cholernie trudne, zwłaszcza, że ta chwila to nie bajka tylko nieustanne kolejki pod drzwiami lekarzy, mnie to straszliwie dobija...
-
Rozumiem Cię, jest to problem, ja trochę inaczej funkcjonuję, bo razem z tatą pracuję, spędzamy razem dużo czasu.
-
Dominiko i jak Wam idzie sadzenie? Trzymam za Was kciuki!
-
-
Przeparaszam chciałam sprawdzić dlaczego nie chce mi wysłać komentarza , ale teraz już wiem czemu . Będe pisać na raty bo inaczej mi nie doda
-
W zasadzie nie wiem co ja robię na tej stronie bo nigdy w życiu bym nie przypuszczała , że będe szukać tu pomocy . Od lutego tego roku mam dziwne objawy i zaczynam się zastanawiać czy nie chodzi tu o raka . Jestem obciążona genetycznie bo moj dziadek od strony mamy i taty chorowali na raka
-
Zaczęło sie od tego że bardzo bolało mnie po lewej stronie brzucha na wysokości pępka czasem wyżej albo niżej . Nie wiadomo dlaczego utrzymuje się stan podgoączkowy , nudności , wzdęcia , zaparcia , stolce ołówkowate , poszłam z tym do lekarza pierwszego kontaktu . cdn..
-
i stwierdził zapalenie żołądka i dwunastnicy . Przepisał mi leki które nic mi nie pomogły więc wybrałam się znowu . Dał skierowanie na usg i badanie krwi na próby wątrobowe i wzystko wyszło ok tylko że mnie wciąż boli a reszta objawów nie ustepuje . Nie są to znowu nie wiadomo jakie bóle ale jednak boli mnie i mam uczucie ze cos tam jest
-
Przepisał mi znowu leki , drogie po których miałam jeszcze większe nudności i ogólnie źle się czułam i one też nic nie pomogły . Do tego teraz doszło duże osłabienie , mam 19 lat a męczę się szybciej od mojej mamy ktora ma 63 lata ... np wczoraj chciałam pograbić trochę i nie dałąm rady . Pociągłam 5 razy i już nie mogłam ... cdn..