Wg mojego hematologa rak to z definicji nowotwór złośliwy wywodzący się z tkanki nabłonkowej. Nie mówimy o raku krwi, gdyż te nowotwory nie rozwijają się z nabłonka, nie mogą więc powodować przerzutów.
Katarzyna ja choruje ponad 20 lat i na razie nie mam /tfu tfu /żadnych innych poważnych dolegliwości z tytułu bialaczki. Lekarz na początku choroby i powiedział, że białaczka nie jest zarazliwa i nie daje przerzutow. Jak ja zachorowalam jeszcze nie było takiego leczenia jak teraz, dawano mi 5 może 7 lat i wtedy mi się myśli 🤔 klebily w głowie, wiem co sie przeżywa ale nie mamy wyjścia i trzeba to przetrwać. Początek jest trudny ale nie można się poddawać. Pozdrawiam serdecznie 👍
Katazyna - jak sama nazwa mówi - przewlekła białaczka to nowotwór krwi, nowotwór przewlekły. Nie złośliwy. Nie czytaj za dużo, nie martw się na zapas. Naprawdę w tej chwili więcej osób umiera z powodu niedoleczonej grypy niż białaczki. Podlecz męża a na wiosnę koniecznie musimy zorganizować kolejny wyjazd integracyjny. Poznasz nas, przekonasz się, że ten typ raka naprawdę nie jest zły,
Katazynka - nigdy się nie szczepiłam. Nigdy. Zdrowa dieta, dbanie o siebie, dbanie o jelita, będę to powtarzała do znudzenia. Ja nie choruję. Mam białaczkę ponad 11 lat. Może raz w roku?? Raz na półtora roku zjem antybiotyk. Jeśli zachoruję to cebula, czosnek, miód, imbir. Leżę tydzień i zdrowieje.