Brodawkowaty Rak Tarczycy
Witajcie Kochani!
Mam 15 lat i jakiś czas temu zdiagnozowano u mnie brodawkowatego raka tarczycy. Wyszło to całkiem przypadkowo, w jednym z badań USG. 12 kwietnia miałam operację całkowitego usunięcia tarczycy, 2 węzłów chłonnych i przytarczyc. Czuje się już dobrze. Dzisiaj byłam pierwszy raz na wizycie u onkologa. 10 maja idę na oddział :/ Przez 2 dni będę miała robione badania, w tym scyntygrafie, a potem... JODOWANIE! Jestem przerażona :( Terapia będzie trwała 6 dni.. Bardzo się boję tej samotności... Błagam, czy jest ktoś kto przeszedł taką terapię i mógłby mi o niej opowiedzieć? Bardzo proszę, jeżeli jest tutaj ktoś kto przeżył podobną przygodę, niech się odezwie :( Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi!
-
witaj-wiem że jesteś przerażona ale najgorszą rzecz masz za sobą czyli operację .Trudno ci teraz w to uwierzyć ale jodowanie nie jest straszne,gdzie się leczysz ? W gliwicach pierwsze dni jest się na sali kilkuosobowej i jeśli ktoś ci pasuje z ekipy możesz poprosić pielęgniarkę i będziesz z tą osobą w izolatce. Pod postem Sławy rak tarczycy jest nas bardzo dużo poczytaj zadaj pytania tam nikt nie pozostaje bez odpowiedzi to forum to skarbnica .Trzymaj się i koniecznie odezwij się :)
-
MALUTKA I JAK TAM U CIEBIE? ODEZWIJ SIĘ