Rak pęcherza moczowego

14 lat temu
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno. Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
11998 odpowiedzi:
  • 3 lata temu
    Jutro mija 3 tygodnie i nadal nie ma wyniku.
  • Jaga rozmawiałaś z lekarzem może wysłali do szpitala ja tak miałem 

  • 3 lata temu
    Jaga, dzwoń do nich.
  • Witam Serdecznie U mojego Taty wykryto  raka nieinwazyjnego brodawczaka o wysokim stopniu złośliwości Co dalej trzeba robić ?

  • 3 lata temu
    Witam wszystkich mam 38 lat i właśnie dowiedziałam się że mam nieinwazyjnego raka pęcherza o dużej złośliwości. Mam mieć usunięty cały pęcherz moczowy. Jestem przerażona...całe życie spędziłam w szpitalach bo urodziłam się z wynicowanym pęcherzem a później były kamienie w pęcherzu. W styczniu byłam na usg i nic nie było nerki czyste pęcherz czysty a po 4 miesiacach mam guz naciekający o wymiarach 50mmx20mmx45mm. Dopiero w przyszłym tygodniu mam konsultacje co i jak. Powiedzcie jak sie żyje po takiej operacji? ja najbardziej boje się bólu cewników ..obecnie mam nefrostomię bo obie nierki nie chciały pracować i do lewej założyli. Czy mozna normalnie funkcjonować, chodzić do pracy itp? czy zostaje siedzenie w 4 ścianach
  • Pati 21 masz wiadomość na privat

  • 3 lata temu
    Czy są jakieś przeciw wskazania do wlewek BCG?
  • 3 lata temu
    Nie mam raka pęcherza.
  • 3 lata temu
    Hej, dawno tu nie zaglądałam, a troszkę się zadziało.... od września 2019 roku walczę z guzem. średnio co 3 m-ce TRBT z powodu odrastania guzów, szczęśliwie guz nie nacieka na mięśniówkę, ale niestety jest dość złośliwy. W styczniu tego roku po cystoskopii diagnoza, guz wchodzi do dróg moczowych, a więc amputacja obu nerek:(((( szok i niedowierzanie. Konsultacja z innym lekarzem, potwierdzenie diagnozy i ponowne TRBT z wycięciem zmian. Zaczęłam szukać wyjścia z sytuacji i przeczytałam o diecie Gerstona, a najbardziej o wlewkach doodbytniczych z kawy, ja wzmocniłam jeszcze zasadową witaminą C...... w marcu ponowna cystoskopia, alleluja pęcherz czysty i w końcu dostałam upragnione wlewki BCG, niestety żeby je można było zastosować pęcherz musi być czysty. Dzielnie znosiłam dwugodzinne wlewki, czas pokaż co będzie dalej. Pozdrawiam
  • prosze mi wytlumaczyc jasniej kuracje



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat