Witaj Halina :)
Mam stomię od prawie 9 lat i nigdy mi worek do zbiórki nie przeciekał, może zmień na innego producenta. Znajomy który ma stomię mówił mi że on worek wkłada do miski tak dla bezpieczeństwa bo kilka razy zapomniał go zamknąć i wszystko się wylało na podłogę, więc jest to też sposób na przeciekający worek.
Pozdrawiam
Witaj Jaga70
Czekamy na wiadomość . Szkoda , że tak mało osób pisze. Kiedyś to forum było bardzo aktywne. No ale ja też się słabo ostatnio udzielam.
Moi kochani
Mam pytanie do osób mających pęcherz zastępczy z jelita. Czy zapycha się wam cewka moczowa ? Czy musicie wtedy robić cewnikowanie ? Jak sobie radzicie ? Mąż ma nefrostomię z powodu zwężenia moczowodu . Nefrotostomia zapycha mu się co dwa tygodnie. Jest to już nie do wytrzymania. Oczywiście dzieje się to w nocy albo w weekendy. Jedzie wtedy na dyżur do szpitala. Chcemy się skonsultować jakie są możliwości wybrnięcia z tej sytuacji. Proponowano mężowi zabieg laparoskopowego poszerzenia moczowodu ze wstawieniem jakiegoś wężyka . Nie wiem dokładnie na czym to polega. Jacek kiedyś o tym pisał. Ta opieka u nas trochę dziwna jest. Mam wrażenie , że lekarze po zrobieniu operacji jakoś już się niczym nie interesują.
Czy polecacie prywatnie jakiegoś lekarza najlepiej z Bydgoszczy ?
Kochani
Dla przypomnienia mąż ma pęcherz zastępczy . A nefrostomia jest z powodu powikłań po trzech operacjach , gdy mojemu mężowi skleiły się wnętrzności po pierwszej operacji robotem Da Vinci. Gdybyśmy wiedzieli , że powikłania są zawsze po takich operacjach to byśmy uciekali daleko......Pęcherz nigdy nie miał możliwości działać przy dwóch nerkach. Mąż na początku miał dwie nefrostomie i tak było przez parę miesięcy. Jedną udało się zamknąć drugą niestety nie.
Bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiam.
Witaj Kama
Dziękuję serdecznie za odpowiedź . Musimy koniecznie skonsultować się z dobrym urologiem . Bardzo się boimy ewentualnego zabiegu. Spotkały męża wszystkie możliwe powikłania . Ledwo przeżył. Nasz kolega miał próbę poszerzenia moczowodu i niestety się nie udała. Proponowali operację. Czekamy na drugie szczepienie. I myślę , że trzeba będzie pomyśleć nad próbą likwidacji nefrostomii.
Jeszcze raz bardzo dziękuję. Pozdrawiam Maria