Rak pęcherza moczowego

14 lat temu
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno. Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
11998 odpowiedzi:
  • Witaj Halina :)

    Mam stomię od prawie 9 lat i nigdy mi worek do zbiórki nie przeciekał, może zmień na innego producenta. Znajomy który ma stomię mówił mi że on worek wkłada do miski tak dla bezpieczeństwa bo kilka razy zapomniał go zamknąć i wszystko się wylało na podłogę, więc jest to też sposób na przeciekający worek. 

    Pozdrawiam

  • 3 lata temu

    Wycinek pobrany. Teraz oczekiwanie koło 3 tygodni.

  • 3 lata temu

    Witaj Jaga70

    Czekamy na wiadomość . Szkoda , że tak mało osób pisze. Kiedyś to forum było bardzo aktywne. No ale ja też się słabo ostatnio udzielam.

    Moi kochani 

    Mam pytanie do osób mających pęcherz zastępczy z jelita. Czy zapycha się wam cewka moczowa ? Czy musicie wtedy robić cewnikowanie ? Jak sobie radzicie ? Mąż ma nefrostomię z powodu zwężenia moczowodu . Nefrotostomia zapycha mu się co dwa tygodnie. Jest to już nie do wytrzymania. Oczywiście dzieje się to w nocy albo w weekendy. Jedzie wtedy na dyżur do szpitala. Chcemy się skonsultować  jakie są możliwości wybrnięcia z tej sytuacji. Proponowano mężowi zabieg laparoskopowego poszerzenia moczowodu ze wstawieniem jakiegoś wężyka . Nie wiem dokładnie na czym to polega. Jacek kiedyś o tym pisał.  Ta opieka u nas trochę dziwna jest. Mam wrażenie , że lekarze po zrobieniu operacji jakoś już się niczym nie interesują. 

    Czy polecacie prywatnie jakiegoś lekarza  najlepiej z Bydgoszczy ? 

  • 3 lata temu

    Kochani

    Dla przypomnienia mąż ma pęcherz zastępczy . A nefrostomia jest z powodu powikłań po  trzech operacjach , gdy mojemu mężowi skleiły się wnętrzności po pierwszej operacji robotem Da Vinci. Gdybyśmy wiedzieli , że powikłania są zawsze po takich operacjach to byśmy uciekali daleko......Pęcherz nigdy nie miał możliwości działać przy dwóch nerkach. Mąż na początku miał dwie nefrostomie i  tak było przez parę miesięcy. Jedną udało się zamknąć drugą niestety nie. 

    Bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiam.

  • 3 lata temu
    Witaj Marysiu, mój mąż ma ortotopowy pęcherz zastępczy dwujelitowy od sierpnia 2014 roku. Operację wykonał zespół prof Borówki w ECZ w Otwocku. Nie było powikłań. Pęcherz od poczatku działa bez zarzutu, nie ma zastojów moczu, nerki pracują prawidłowo. Nigdy nie zdarzyło się, aby cewka moczowa się zapchała. Wiadomo, że jeżeli pęcherz jest zbudowany z jelita to wytwarza śluz i to nawet dość obficie, ale podobno rzadko dochodzi do wytworzenia się czopów śluzowych. Żeby lepiej rozpuścić śluz i zminimalizować ryzyko zaczopowania, mąż od wielu lat wypija codziennie filiżankę ziołowej mieszanki liści brzozy, pokrzywy,owoców dzikiej róży i kwiatów nagietka. Ponadto stosuje raz dziennie żuravit. Jeżeli chodzi o opiekę to co pół roku kontrola USG, co rok TK. Robimy to w miejscu zamieszkania, do Otwocka już nie jeździmy bo daleko, mieszkamy na Mazurach. Radziłabym umówić się na konsultację właśnie w ECZ w Otwocku, Pozdrawiam serdecznie
  • 3 lata temu

    Witaj Kama

    Dziękuję serdecznie za odpowiedź . Musimy koniecznie skonsultować się z dobrym urologiem . Bardzo się boimy ewentualnego zabiegu. Spotkały męża wszystkie możliwe powikłania . Ledwo przeżył. Nasz kolega miał próbę poszerzenia moczowodu i niestety się nie udała. Proponowali operację. Czekamy na drugie szczepienie. I myślę , że trzeba będzie pomyśleć nad próbą likwidacji nefrostomii.

    Jeszcze raz bardzo dziękuję. Pozdrawiam Maria

  • 3 lata temu
    Szkoda, że tak mało osób się wypowiada na tym forum. Przeczytałam jego część. Gdzie można mieć taką operację, aby podjąć próbę utworzenia pęcherza jelitowego.
  • 3 lata temu

    Jaga70

    Na pewno robią pęcherz z jelita w Bydgoszczy. Ale w centrum onkologii. W Juraszu nie polecam. Nie mamy miłych wspomnień z tego szpitala. A rozmawiałaś z lekarzem o takiej możliwości? Bo rozumiem , że Ty czekasz na wynik ?

    Pozdrawiam Maria

  • 3 lata temu
    Czekam na wynik, Nie rozmawiałam jeszcze z lekarzem, ponieważ na razie nie wiadomo co mi dolega. Nie mam guza takiego typowego, tylko zmienioną tkankę. Ale straszny to dla mnie czas to oczekiwanie.
  • 3 lata temu
    Po jakim czasie najczęściej jest wynik?


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat