Nina, może worek jest za wysoko. Przy nefrostomii worek musi być niżej niż pęcherz. Ja ze swojej strony polecam worki Qufora. Są wytrzymałe, nie przeciekają, dren dobrze trzyma. Nie miałam zakażenia, ale może musicie zwrócić uwagę na dezynfekcję sprzętu i miejsca wkłucia drenu. Ja worki płukałam wodą z octem (dwie jednostki wody plus jedna jednostka octu), do mycia zawsze używałam gazików jałowych, okolice drenu dezynfekowałam octeniseptem. Też mam kolostomię i po tej samej stronie miałam wklucie do nerki.
Dziękuję za odpowiedź, ale mąż ma usunięty pęcherz i nie ma nefrostomii tylko połączone moczowody do drenów. Wysokości worka nie zmienię a największy problem to sklejanie ścianek worka i chyba tworzy się podciśnienie. Mocz zalega w worku. Niestety mam 12 miesięczne zlecenie otwarte w firmowym sklepie coloplastu.
Nina wejdź w ten link
https://faqrak.pl/forum/post/l...
Tam na forum pęcherza jest Donna i ona jest w takiej sytuacji jak twój mąż, tzn ma te wężyki. Na pewno ma jakiś patent . Może ma znaczenie długość tego drenu który wchodzi do worka. Napisz tam może Donna się odezwie.