Rak jelita grubego

Sierotka mam do ciebie pytanie. Dokuczaja mi od dluzszego czasu bole odbytu, biegunki, albo cienkie stolce.Lekarz rodzinny zrobil USG,pobral krew.Zapalenia nie ma, wyszla zbyt mala ilosc zelaza.Dostalam skierowanie na kolanoskopie ale to dopiero 17 stycznia a dokuczaja mi dziwne bole odbytu. Czy gdyby ewentualnie to byl rak wgszlo by podwyzszone OB czy USG by cos pokazalo? Z gory dziekuje za odpowiedz

Witaj Merlin :D USG czego zrobił? Merlin ból odbytu hm trudna sprawa ,jak rósł guz w odbycie u męża nie odczuwał bólu zaparcia były sygnałem problemu.Nie nie sądzę by podwyższone OB miało wskazywać na raka,Ob często pokazuje jakiś stan zapalny w organiżmie.Kolonoskopia Ciebie uspokoi ,z biegunką powinnaś dążyć by Ciebie jednak badano może masz jakieś robale w przewodzie pokarmowym ,może salmonella .Badali Ci kał w kierunku pasożytów? A może to jest u Ciebie na tle nerwowym .Obserwowałaś jedzenie? może czegoś nie tolerujesz laktozy etc.Wiesz jak bysmy sobie tutaj nie radzili to i tak lekarzami nie jesteśmy ;) :D Na forum na stronie tytułowej jest Biuro interwencji onkologicznej wyślij tam swoje wyniki i poproś o poradę. :D U męża jak guz urósł sobie w odbycie to za tym poszły problemy natychmiast z wypróżnianiem a wyniki krwi miał dobre a teraz ma wzorcowe .Czyli krew nie pokazuje raka .

Dzieki sierotka za odpowiedz.USG jamy brzusznej.

Kal mialam zbadany,nic w nim nie wykryto, na krew utajona lekarz przegapil i nie zrobili mi wynikow.U mnie biegunki z gazami.

merlin, guza odbytu nie pokażą ani wyniki krwi ani usg jamy brzusznej,mój tata miał te wyniki w normie a guz sobie rósł. Potrzebna jest kolonoskopia, przy niżej położonych guzach rektoskopia lub usg doodbytnicze, albo TK. Jednak jeśli wyniki usg jamy brzusznej są w normie to nawet jesli to guz, to nie ma przerzutów do odległych narządów a to bardzo dobrze rokuje. Kochani, przepraszam wszystkich, nawet życzeń swiatecznych Wam nie złożyłam :( Tyle się na mnie zwaliło zawodowo i w ogóle... Pamiętam o Was i za wszystkich walczących i wspierających trzymam kciuki! Czy ktos ma może kontakt z Dominiką?

Dzieki Avietta, jezeli moge spytac, to jakie objawy mial twoj tato?

Witam, Zwracam się do Was wszystkich z serdeczną prośbą o udzielenie odpowiedzi na pytanie jak długo czekaliście na operacje od rozpoznania raka? Czy ktoś z Was/Waszych bliskich leczy się w Centrum Onkologii w Bydgoszczy? Czy pierwsza wizyta polega tylko na rejestracji, czy też jest jakaś rozmowa z lekarzem? Może napiszę w skrócie jak wygląda nasza sytuacja. Teściowa miała wykonany zabieg kolonoskopii 10.12.2015 r. Wyniki otrzymaliśmy 30.12.2015 r. Stwierdzono " w odbytnicy 12 cm od zwieracza odbytu stwierdza się łatwo krwawiącą zmianę rozrostową zajmującą 3/4 obwodu jelita na długości około 6 cm. Po dotarciu do kątnicy i uwidocznieniu ujścia wyrostka robaczkowego w miejscu ujścia jelita cienkiego stwierdzono zmianę o charakterze gruczolaka wielkości 3/3 cm." Badanie histopatologiczne pobranych wycinków wykazało: Adenoma tubulo villosum (low - grade dysplasia) materiał w drobnych fragmentach Adenocarcinoma G2 Miała wykonane także USG jamy brzusznej: " Wątroba, trzustka o jednorodnej echostrukturze. Brak pęcherzyka żółciowego - stan po cholecystektomii. PŻW nieposzerzony. Torbiele w części rdzeniowej nerki prawej największa 10x21mm, druga 16x14mm. Część rdzeniowa nerki bez cech zastoju. W obrębie części rdzeniowej nerki lewej przestrzeń bezechowa 27x33 mm o nieostrym obrysie - torbieli? Wskazana dalsza diagnostyka. Część rdzeniowa nerki lewej bez cech zastoju. Śledziona o jednorodnej echostrukturze. Aorta nieposzerzona." Czekamy na wyniki prześwietlenia płuc (na opis). Mamy umówioną prywatną wizytę u onkologa na przyszły tydzień. Wiem, że G2 to rak średnio zróżnicowany, a stopień G oznacza jego złośliwość, jednakże mam pytanie jak to się dalej odbywa, kiedy będziemy wiedzieć jak bardzo sytuacja jest poważna? Czy określenie w skali TNM jest możliwe po wykonaniu TK jamy brzusznej ? Czy dopiero operacja i wyniki histopatologiczne wyciętego guza pozwolą określić stan wg skali TNM ? Czy przeprowadzone dotąd badania pozwalają stwierdzić, że nie ma przerzutów ? Martwią nas te torbiele na nerkach i gruczolak kątnicy :( Jesteśmy zdruzgotani, szukam jakichkolwiek informacji, będziemy walczyć z tym świństwem :( Wiem, że zadaje sporo pytań... Bardzo proszę o pomoc! Będę wdzięczna za jakąkolwiek odpowiedź....

Witaj Siba86 :DNie powiem z doświadczenia ,że jest Ok bo nie jest .Tesciowa ma przed sobą solidną walkę o życie .Po pierwsze radzę juz szukać dobrego onkologa ,moim zdaniem nie obejdzie się bez operacji muszą te guzy powycinać,ale wszystko zależeć będzie jak to lekarz poprowadzi.Moim zdaniem potrzebna by była radioterapia by zmniejszyć guz w odbycie a ten drugi? hm nie wiem .Potem operacja i sądzę ,że może byc stomia ale to powinien powiedzieć lekarz operujacy.Na pewno trzeba juz sprawnie szukac onkologa dobrego .Polecam z doświadczenia Gliwice.Nie powiem Ci nic na temat opisu nerki ,ale torbielami chyba bym się tak nie zamartwiała ,mąż też miał i nic sie nie dzieje,ale zastrzegam sie lekarzem nie jestem.Moja rada :dobra i tylko bardzo dobra ścieżka teraz leczenia i będzie dobrze.Pytaj jak by co.Odpowiem :D na tyle na ile bedę wiedziała .Zerknij na tytułową strone forum napisz do Biuro Interwencji Onkologicznej.Uzyskasz tez podpowiedzi i interpretację wyników. :D

sierotka napisała 3 sek temu Zapraszamy na kolejne spotkanie forumowe w terminie 11-14 lutego w Kudowie Zdroju .Spotkanie z częściowym dofinansowaniem :D w gronie osób walczacych z rakiem i osób wspierających.W sprawie spotkania proszę o info na pocztę:bvoman@gmail.com .Czekamy na deklaracje wyjazdu w nieodwołalnym terminie do 8 stycznia 2016.Zapraszamy :D

Dziękuję serdecznie za odpowiedź i sugestie ! Na pewno napisze do tego Biura interwencji. Niestety do Gliwic mamy bardzo daleko i z tego względu obraliśmy kierunek Bydgoszcz. Mam nadzieję, że to dobra decyzja...