Rak jelita grubego
Rzadko czytam wypowiedzi na temat raka jelita grubego, nie wiele o tym wiemy :( Spadło jak grom z jasnego nieba :(
-
Witam! niestety i nas dopadło to paskudztwo, tata 3 tygodnie temu miał wykonaną kolonoskopię na której wyszedł guz, pobrano próbki i otrzymaliśmy wynik pozytywny tzn. że w biopsji są komórki nowotworowe. I szczerze mówiąc nic dalej nie wiemy z wyniku, jak dla mnie jest on "zbyt" ogólny. Myślałam, że już będzie podana klasyfikacja do odpowiedniej grupy. Jaki u Was był wynik z biopsji? też taki ogólnikowy? w środę mamy już operację wycięcia guza i strasznie się tego boję, wg TK która była wykonywana zaraz po kolonoskopii nic innego "chyba" nie wyskoczyło w pozostałych narządach, ale wiadomo wszystko okaże się w środę i za 3-4 tygodnie kiedy będą calościowe wyniki.
pozdrawiam
-
U mojej mamy biopsji nie było, więc na to pytanie Ci nie odpowiem, ale na pewno czegoś dokładniejszego o stanie innych narządów dowiecie się po operacji wycięcia guza, ponieważ lekarz bd je widział na żywo. Wyniki badania hist pat to w przypadku mojej mamy był tydzień. Tam już będzie pełna klasyfikacja. Operacji się nie bój, wszystko będzie dobrze.
-
Emka jak Twoja mama postawili jakas diagnoze
-
W sumie nic specjalnego nie robili..lekarz podejrzewa cisnienie srodczaszkowe i chca pobrac plyn rdzeniowy, ale dopiero po skonczeniu chemioterapii.taka totalna olewka.mama juz dobrze, w szpitalu byla tylko jeden dzien i miala tylko morf. I badanie dna oka.troche przestraszona jest.przyznala mi sie, ze wtedy wypila mocna kawe, no ale to chyba nie kawy wina..? W czwartek zaczyna czwarta serie chemii.chyba zaczyna, bo przeziebiona i slaba jest.jutro lekarz zadecyduje.
Evelyne, wrocilas juz..?
-
Witam Was, ja dziś z mamą wybierałem perukę trochę jest z tym zachodu, ale udało się zamówiliśmy i ma być w poniedziałek. Emka jak mama jest na chemii ? Evelyne, Avietta, Dominika, co u Was ?
-
U nas spokojnie. Tata był już na jednej chemii po operacji. W sobotę jedzie na drugą, jak zawsze sam. Ogólnie ok. Jeździ samochodem.
-
witajcie, kochani.
tak, Lukasz, mama wczoraj skonczyla czwarta serie chemii.czuje sie dobrze, przytyla pol kilo :) dostala jakies odzywki i preparaty na bazie bialka, zeby wzmocnic organizm.
sa chwile, ze czuje sie slabo, ma zawroty glowy i jednak musi czasem zazyc dorete, jednak nie poddaje sie i idzie do przodu.i tego zycze wszystkim forumowiczom!
-
Witam Was! Emka czy ten preparat wzmacniajacy to moze RECOMED czy moze cos innego. U nas jest maly problem z jedzeniem na topie sa tylko pierogi i barszcz bialy. Calkowicie odrzucilo mamie sok z marchewki i buraka nutri drinki tez pomalu poszly w odstawke takze niema sie czym wspomagac. Pozdrawiam
-
Witaj Katarzynaw229 :D pierogami nie zbuduje organizmu.Musi jeść dobrze 7 małych posiłków dziennie na siedzaco ,tak zalecają lekarze.Musi jeść tresciwe zupy na dobrych mięsach ,najlepiej na drobiu wiejskim ,ryby,itd.jesli jakiś produkt organizm nie akceptuje to nie ,nic na siłę organizm sam sygnalizuje czego mu potrzeba.Pozdrwienia dla mamy i Ciebie oczywiscie. :D
-
Dziekuje sierotka za pozdrowienia :D Wiem ze kazdy ma problem z jedzeniem podczas tej chemi mamie mieso praktycznie calkowicie odrzuciło czasem udko i watrobke zje ryba to tak tylko czasami te pierogi to nawet juz ze szpinakiem robie to jej smakuje i ruskie to by jadla niby za kazdym razem cos przybywa na wadze tylko ta chemoglobina taka mala ma 11.1 czasem do 11.5 wzrosnie. a jak jest u Waszych bliskich z chemoglobina