rak szyjki macicy

10 lat temu
witam mam 68 lat zdiagnozowali u mnie nowotwór szyjki macicy czekam na wyniki z warszawy ...jesli to złośliwy jakie są rokowania ? . Jestem Córka walczącej i piszę teraz w jej imieniu .
32 odpowiedzi:
  • 10 lat temu
    IA to stopień zaawansowania , i skacz kobieto do góry jest niski ;)
  • 10 lat temu
    środki cud nie istnieja i nie daj sobie wmówic że jest inaczej , fakt zdrową żywnośc warzywa owoce , może pomóc by organizm wzmocnić .TK okresli Wam stopień zaawansowania jesli lekarz na zleceniu napisze PILNE !!!!! zrobisz te badanie bezpłatnie stosunkowo szybko . Stopień złośliwości okresla się tylko i wyłącznie przez badanie histopatologiczne . TK i reszt badan ma za zadanie pomóc określić zaawansowania raka
  • 10 lat temu
    na marginesie jestem Córka kobiety która założyła ten , watek . Jej rak to płaskonabłonkowy G3 czyli wysoki , stopien zaawansowania miała A2 dziś czeka na okreslenie i decyzje jak rak zareaagował na leczenie
  • 10 lat temu
    to w ogóle nie rozumiem, czemu w histopatologii tego nie ma ;/ tyle tylko, ze jest rogowaciejący i inwazyjny. Przecież na kolejne wyniki znowu trzeba będzie czekać kilka tygodni... Tak, próbuję się trzymać tej myśli, że zaawansowanie jest bardzo niskie, ale nie wiemy tego jeszcze na pewno i wciąż jest ogromna obawa. Szczególnie, że z każdym wynikiem pojawiają się coraz gorsze wieści (kwiecień ASC-US, czerwiec - HSIL, CIN2, CIN3 i nagle z wycinków bach! rak; sądzę jednak, że to tak nie galopuje, a jedynie cytologie były niefortunnie pobrane i dlatego niemiarodajne). Ale lekarz nie wspominał też nic nawet o leczeniu bez operacji i to też jest dla nas nadzieja. Onkolog, u którego mamy wizytę za tydzień ma też operować, być może wszystkie te badania zrobią już po przyjęciu na oddział. Oczywiście nie wierzę w wyłączne zdanie się na środki-cud, ale jeżeli są naturalne, to nie szkodzą, a a nuż wspomogą walkę...
  • 10 lat temu
    dodam jeszcze, że mama nie ma totalnie żadnych objawów, i to też, jak stwierdził lekarz ma ogromne znaczenie w ocenie stopnia. czy w waszym przypadku były charakterystyczne objawy, typu krwawienia międzymiesiączkowe, upławy, bóle itd?
  • 10 lat temu
    nie to nie galopuje tak szybko , ogarnij się wez głęboki oddech raz dwa trzy tyle ile razy trzeba , ile lat ma Mama ? Rozumiem że była w szpitalu , masz wypis ? oprócz kolposkopii nie miała żadnych badań ? onkolog napewno zleci Wam co trzeba , słuchaj uważnie zadawaj pytania , niech Ci wytłumaczy co to za rak jaki jest stopień zaawansowania i złosliwości jakie zastosuje leczenie i dlaczego , jakie są rokowania ?
  • 10 lat temu
    nie w naszym przypadku były jedynie lekki plamienia dajmy na to dzis jutro juz byłam z nia u lekarza tak przykładowo Ci napisałam , nic ją nie bolało i żadnych innych dolegliwości nie miała , livia rak to nie wyrok , z nim się walczy , kwestia opanowania emocji
  • 10 lat temu
    nie była w szpitalu, cytologia w kwietniu była profilaktyczna (robiła też mammografię, usg macicy, markery na raka jajnika i miała bodajże tomograf tych partii, co prawda ze względu na kręgosłup, ale to wszystko się tam łapie), ale coś nie dawało jej spokoju, to zrobiła po miesiącu kolejną cyto i wyszło hsil, cin 2/3, następnego dnia po wynikach była już na wizycie prywatnej na kolposkopii oraz pobraniu wycinków i w środę po dwóch tygodniach oczekiwania okazało się, że rak. Dodam, że opis kolposkopii wskazywał na cin2, no najgorzej cin3 i lekarz twierdził, że to absolutnie nie jest jeszcze rak. Mama ma 50 lat. Na pewno onkolog zostanie zbombardowany pytaniami. Najważniejsze jest żeby operacja odbyła sie jak najszybciej.
  • 10 lat temu
    bardzo dziękuję za te słowa. od środy nie jem i nie śpię. mamie wyniki przekazałam później, ale boję się, że będzie myślała o najgorszym, zamiast o mocy i walce z dziadostwem. Niestety, przez wizytą u onkologa, który stwierdzi jakieś konkrety kłębi się po głowie milion myśli i scenariuszy. Dlatego też pytałam o te środki-cud, żeby mieć przekonanie, że już się coś robi i walczy
  • 10 lat temu
    powtarzam nie ma środków cud nie zwalczysz go jakaś dieta lub witaminami . Więc badania masz kiedy miała je robine . Zasugeruj sie TK co tam pisze co "zaświeciło " się. Jedz pij śpij !!!!!! Stoisz u jej boku masz być silna !!!!! cytologia czasami nie wyłapuje co wskazuje za wczesnym stadium kolposkopia jest w 100 % pewna .


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat