rak szyjki macicy zlosliwy

11 lat temu
czy ktoras z was ktore piszecie na forum slyszala lub miala raka szyjki macicy IIB moze wiecie cos mile widziane odpowiedzi
48 odpowiedzi:
  • 11 lat temu
    hanno 2014 nie myśl tak pesymistycznie mama podejmie leczenie i wtedy sie okaże ja też mam b3 w maju 2013 skończyłam leczenie bardzo sie boje ale też barzo chce żyć bo mam dzeci a może żeczywiście nastąpi cud przecież my wszystkie na niego czekamy lerząc w szpitalu były panie które po naswietlaniach żyją i mają sie dobrze nie trzeba nikogo przed czasem skazywać nie wiemy co bedzie i lekarze też bo rak to dziwna choroba

  • Użytkownik @dakota napisał:
    Pewnie, że zajęcie węzłów chłonnych oznacza że choroba jest bardziej zaawansowana ale to nie oznacza że nie da się jej pokonać.


    Pytam bo ja sama nie wiem co i jak. nie jestem biegła w tych sprawach ( mam 28lat) rodzina mnie przygotowuje na najgorsze, sama nie wiem co mam myslec. najbliżsi mowi ze tylko cud ja uratuje.
  • 11 lat temu
    Pewnie, że zajęcie węzłów chłonnych oznacza że choroba jest bardziej zaawansowana ale to nie oznacza że nie da się jej pokonać.
  • Ponownie zaglądam do was aby się poradzić. Ale licze na szczera odpowiedz. Dzis byłam z mama w onkologii od przyszłego tygodnia zaczynamy 6 tygodniowa radioterapie + raz w tygodniu chemia. Rak złośliwy z przerzutami na węzły chłonne. czytałam ze jak sa zaatakowane wezły chłonne to już nie ma za dużych szans na walke z choroba. Jak było u was ? Licze na szczera odpowiedz, mamie nie chce na razie nic mowic , sama chce być przygotowana czego mam się spodziewać. poradzicie ?
  • Dziekuje za podpowiedzi. Duzo to dla mnie znaczy. Pozdrawiam :)
  • Witam dziewczyny jestem juz po kontroli jest bardzo dobrze pozdrawiam Renia
  • 11 lat temu
    witam haniu ja też po chemi nie miałam żadnych objawów leżałam cały czas w szpitalu i byłam pod kontrolą tylko na soboty jeżdziłam do domu mama jakbędzie brała chemie niech dużo pije i wypłukuje ją z nerek bo ona na nie szkodzi i trzyma się nie jest tak żle i pije dużo kiślu lub lnu przed naświetleniami bo chroni jelita pozdrawiam
  • ja tez dojezdzałam codziennie 60 km a znajoma lezala na miejscu mówiła mi ze nie miala zadnuych efektów ubocznych trzymam kciuki za twoja mame da rade
  • hanna2104 tak to jest powiedz kto jak nie ja musze sie nimi zajac i musze byc silna i dac rade mieszkam na wsi mam swoj dom dosc duzy bo 4 duze pokoje 5 m na 5m i 2 male kuchnia lazienka ale coz z tego narazie musze walczyc .Kazdy dzien jest inny niz przed choroba teraz dostrzegam o ile wiecej ale to kazda chora osoba inaczej patrzy na swiat pozdrawiam

  • Użytkownik @wanren12345 napisał:
    Witaj bedzie dobrze z twoja mama tak jak tu pisza kazdy przechodzi chorobe inaczej choc objawy choroby moga byc identyczne ,kazdy organizm jest inny ale wiele zalezy od nas samych .Widzisz ja jestem sama z czworka dzieci wieku szkolnym i jakos musze sobie radzic ,choc i poplacze ze nikt nie widzi i nieraz mam dola ze szkoda slow . Ale wiem ze musimy byc dzielne tez w trakcie leczenia nie bylo najlepiej bo organizm byl oslabiony najbardziej odczulam chemie a teraz z dnia na dzien jest lepiej choc mam kontrolna wizyte teraz 4 musze przyznac ze kazda wizyta to nerwy co bedzie ta niepewnosc . dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki pozdrawiam was Renia


    Podziwiam za wytrwałość. Majac 4 dzieci i jeszcze chodzic na chemie. człowiek jest jak to mowia na dużych obrotach, bo dzieci potrzebują dużo uwagi wszczegolnosci te w wieku szkolnym . Ja mam jednego babla w wieku 6lat a w styczniu miałam konizacje i ja narzekałam. Boze teraz widze ze nie miałam tak naprawdę na co narzekac w porównaniu do innych kobiet :)


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat