Drodzy Forumowicze, jest okazja, aby w naszym serwisie powstał artykuł/seria artykułów poświęconych nowym metodom leczenia nowotworów jelita grubego i odbytnicy. Chcielibyśmy najpierw zorientować się na ile taki temat wydaje się Wam wartościowy i co Was ewentualnie interesuje. Zapraszamy do wypełnienia anonimowej ankiety (będzie aktywna dziś i jutro tj. do 13.09 włącznie). Ankieta tutaj: https://goo.gl/forms/Fcp6o3FKl...
Redakcja FAQRAK.pl
Kamil777, badanie krwi to za mało by sprawdzić czy coś się dzieje. Mojemu tacie badali krew co pół roku przez prawie 20 lat, by sprawdzić czy "coś się dzieje" po wyciętym guzie jądra. Zawsze wyniki były super i nagle w marcu zeszłego roku rak złośliwy jelita grubego już z przerzutami w wątrobie. Aż trudno w to uwierzyć, że nigdy nie zrobiono kontrolnego TK, ani razu. Przecież mogliśmy sami za to zapłacić, gdyby chociaż ktoś nam podpowiedział, że warto TK zrobić.
kochani nie było mnie tu dwa miesiące. Przykro czytać złe wieści :( fajnie, że gdzieniegdzie pojawia się jakiś promyk nadziei , dobre wyniki, radość z udanej operacji. Życzę Wam wszystkim i Waszym bliskim zdrowia, a jeśli jednak to zawiedzie to spokoju ducha i serca...
Witam i życzę dużo, dużo wytrwałości i zdrowia dla bliskich, jesteśmy po konsultacji w Warszawie u prof. Wyrwicza, naprawdę super człowiek jak i lekarz z prawdziwego zdarzenia,miły konkretny człowiek który Tacie oznajmił że ma normalnie żyć, markery nowotworowe krwi w normie i nie trzeba dodatkowo leczenia uzupełniającego w postaci chemioterapii, super wiadomość :)... Trzymajcie się wspólnie damy radę... Pozdrawiam serdecznie.. Kamil