Moi Drodzy ja od 30 września jestem na Spryclu czuję że sił mam mniej ale nie poddaję się żyje normalnie, pracuje na dwa etaty tak około min 360 h miesięcznie, regularnie ćwiczę w domu albo w parku 2,3 razy w tygodniu ( podciąganie, brzuszki, pompki) immanitib strasznie dokuczał moim miesniom i żołądkowi ale teraz dolegliwości są minimalne. Poza tym odebrałem ostatnio moja Ostatnia Odznakę od Ministra Zdrowia ' Zasłużony Dawca Krwi dla Zdrowia Narodu' czekałem na nią rok od złożenia wniosku :) nadawana jest po 20 litrach krwi mój dorobek to dokładnie 20,05 litra czyli akurat się zmieściłem. Nie zawsze jest kolorowo ale idę do przodu. To najważniejsze :) Trzymajcie się