Witam,
Prosiłbym o zinterpretowanie wyników...
od jakiegoś czasu (3-4 tygodnie) mam bóle brzucha, raz z prawej strony, raz z lewej. Czasami lekki ucisk na dole brzucha (prawa lub lewa strona). Czasami lekki stan podgorączkowy do 37 stopni. Problemy z wypróżnianiem - zazwyczaj zaparcia, ale stolec rzadki, resztki pokarmu (kolor raczej żółty, ciężko spłukujący się z muszli, jednak nie jestem pewny czy tłuszczowy - nie widać oczek tłuszczu)... Niekiedy czuję się słabo. Rzadko, ale wystąpiło uczucie ucisku w klatce piersiowej, pieczenie. Czasami uczucie pełności w żołądku. Objawy te czasami praktycznie ustępują, czasami się potęgują.
Najmniej odczuwalne rano, najbardziej wieczorem.
Dodam, że od ponad roku mam pracę siedzącą (10-12h na dobę) oraz bardzo dużo stresu.
Odżywiam się zdrowo, mam apetyt.
Zauważyłem spadek masy ciała, ważyłem około 76kg na początku roku, obecnie 71. Jednak poziom stresu w ostatnim półroczu znacznie wzrósł, do tego zacząłem jeść nieco mniej mięsa....
Badanie kilkukrotne glukozy nie wykazało żadnych uchybień od norm. Ciśnienie krwi idealne (kilkukrotnie badane). Badanie na krew utajoną dodatnie. Mam hemoroidy zewnętrzne (nie wiem jak w środku), czasami świeżą krew na papierze, więc to może być powodem dodatniego wyniku, prawda?
Czy wyniki mogą wskazywać na pasożyty czy jednak stres i złe jedzenie, a krew utajona z hemoroida? Oczywiście zgłoszę się do lekarza, ale zastanawiam się czy nie zrobić jeszcze przed tym jakiś innych badań i z tym od razu iść do lekarza, bo pewnie i tak będą wymagane.
Badani krwi i moczu:
Nie skoro kolego tylko dotyczy takiego leczenia.Może powiewem wiatru dodatkowo wyleczyleś się ?bo wiatr tez leczy.Wody na Alegro .
Mam nadzieje jutro na blokadę konta Twojego i nie dlatego że Ciebie nie szanuję,wszak jesteś człowiekiem i szacunek Ci się należy tylko robisz ludziom wodę z mózgu .
Skoro forum dotyczy tylko leczenia konwencjonalnego czyli nie mogę dalej pisać o tym co nie jest z tym związane...
A napisałem pod tym tematem bo sam miałem takie dolegliwości jak "PawelPP" i ustąpiły po 3 miesiącach, a pierwszym krokiem było nawodnienie organizmu.
Przepraszam jeżeli kogoś obraziłem podając nazwę.. ale ktoś wcześniej użył np. nazwy Glivec. Jeżeli kogoś nie interesuje to co napisałem to nie musi od razu obrażać i nazywać mnie hieną ("agnieszka76"). Nie wymieniłem
żadnego medycznego leku którego możesz dostać w aptece ("agnieszka76"). To nie jest żadna cud mikstura ("heniek") tylko woda oparta o naturalne minerały pochodzące z koralowca... ale jeżeli ktoś woli zażywać leki
farmakologiczne to jest to jego wybór.
[Treść usunięta przez administrację z uwagi na złamanie Zasad Forum]
No i kolejna odsłona polskiej służby zdrowia. Wczoraj otrzymałam pilne skierowanie do oddziału szpitalnego i dziś udałam się celem zarejestrowania. A w szpitalu lekarka na wstępie powiedziała mi, że terminy są na październik, zapytałam ją czy na "pilne" także. A ona, że pilne także w tym terminie bo urlopy przecież są. Odniosłam wrażenie, że rozmawiała ze mną by jedynie mnie zbyć, zasugerowała od razu inny szpital i oddała skierowanie. KOCHANI TAK WIĘC NIE CHORUJCIE OBECNIE BO TRWAJĄ URLOPY I NIESTETY NIE PRZYJMUJĄ DO SZPITALI. Wcześniej w rejestracji kazano mi wypełnić upoważnienie dla osoby i zażądałam zwrotu. Lekarka powiedziała, że pozostanie w karcie, którą musi zakończyć. Zapytałam co ma zakończyć jak przecież jeszcze nic nie zaczęła. Zastanawiające dla mnie jest co ona tam nabazgroliła. Eh ...
Viomi ,dokładnie tak było w moim przypadku,wszystkie cuda świata miałem zalecane ,pół roku odbijania się do drzwi do drzwi gabinetów lekarskich,wymyślanie na siłe przypadłości,wszystko tylko nie kolonoskopia.Po sześciu miesiącach moja żona widząc mnie ponownie skręcającego się z bólu powiedziała dobra dosyć tego i zapisała mnie w końcu na to badanie i to był strzał w dziesiątkę (jeżeli można to tak określić) lekarz po moim przebudzeniu powiedział że chyba sobie wykrakałem raka i to badanie ocaliło mi życie..... Gastrolog u którego leczyłem się od samego początku i wykonuje kilka gastroskopi i kolonoskopii dziennie ,jakoś sam nie wpadł na zlecenie mi tego badania.Co tu więcej pisać...